Wpis z mikrobloga

@jesse__pinkman: Fajna opcja, nowatorskie spojrzenie na łazienkę, ale jednak wypadałoby to przysłonić jakąś kotarą, bądź drzwiami ze szkła inteligentnego jak ktoś już napisał wyżej. O ile z osobami dorosłymi nie miałbym problemu(mam dosłownie "wytentegotane" na takie rzeczy), to w przypadku gości z dziećmi lub moich ewentualnych przyszłych potomków byłaby inna rozmowa.
Masz może linka do więcej zdjęć, czy innych tego typu projektów?
  • Odpowiedz
@WielkiZderzaczHadronow: Mam doświadczenie na własnej skórze, jeśli chodzi o taki prysznic wchodzony - mamy z różowym małe mieszkanko, i zrobiliśmy mały wchodzony prysznic - niestety, kiedy nie ma drzwi do prysznica - jest zimno, ciągnie po łydkach :( Pomimo tego, że nasza cała łazienka jest wielkości tej którą Ty dałaś na zdjęciu (dokładnie moja łazienka ma 2,4x1,5m cała, a prysznic ma 0,8x1,5 m - będziemy przerabiać i dokładać drzwi. Do tego para wodna - skrapla się w całej łazience, ale na to już nic nie poradzimy - dobra farba i olać temat. Swoją drogą dziwię się, że na zdjęciu które pokazałać kabina nie została wykonana do samej góry - ograniczyłoby to zaparowanie w całej łazience, do tego pozwoliłoby utrzymać temperaturę w środku.

@jesse__pinkman: te same zastrzeżenia - wychodzisz z wanny i przy temp. nawet 22 stopnie drżysz z zimna. Poza tym rozumiem minimalizm i sama wanna też mi się podoba, ale poza tym, że ma być ładna musi być też użyteczna - nie chcę studzić zapału, ale to jak z tym dowcipem z Bieszczadami i śniegiem (za długie to wkleję tylko linka: LINK) Do tego: gdzieś musisz mieć ręczniki - zaburzają harmonię. Obok trzeba przewidzieć szafkę na ręczniki, żeby nie było ich widać. Wycierasz się w korytarzu. Jesteś pewien że deski wytrzymają parę lat? No niestety muszę Cię rozczarować - ja położyłem teak techniczny na osb impregnowanym i już się wygina :( Pomimo konserwacji co 6 miesięcy albo i częściej - będę to musiał dopracować, tak samo jak i kwestię doszczelnienia szkła kabiny. Wrzucę zdjęcie jak będę w domu, żebyś zobaczył poglądowo. Do tego:
- czyszczenie zakamarków, rogów - dobrze by było wyoblić rogi "wanny" żeby nie osadzał się brud, do tego wyprofilować wannę w kształt pleców - można poleżeć :)
- mega zimna woda - kamienie nie nagrzeją Ci tego tak jakbyś chciał - jeśli lubisz gorące kąpiele, a mury i/lub powierzchnia parowania spowodują szybkie wychładzanie. No chyba że planujesz to w jakiś krajach tropikalnych.
A do tego mur
  • Odpowiedz
  • 2
@jesse__pinkman: rozumiem, ze do tej duzej dziury na środku tez się sra? Fajnie, po azjatycku, widać, że kolega obyty w świecie. Nie rob sobie zascianka w domu, nie montuj drzwi.
  • Odpowiedz
@Warszawski_Cwaniak: ciekawe jest to co mówisz, bo też zrobiłem prysznic walk-in, i nie zauważam zasadniczo żadnej z tych niedogodności, które wymieniłeś.
Cała łazienka ma ~1,55 x 2,76 m, z czego prysznic ma ok. 1,55 x 0,9m (jest na całą szerokość łazienki). Szyba ma 2 metry wysokości (łazienka ok. 2,40 m), więc szyba nie jest do samego sufitu. Wejście do prysznica ma 50 cm. Zaraz nad kabiną jest wejście do pionu wentylacyjnego, mam zamontowany wentylator z czujnikiem wilgotności. Odpływ liniowy, najniższy na rynku (głębokość montażu 6 cm), szerokość 60 cm. Moje spostrzeżenia:
- odpływ ma "na papierze" 40 l/min, zbiera zajebiście, woda nie stoi, wszystko spływa i jest git.
- nie wieje mi po nogach,
- nie zauważam jakiegoś zaparowania całej łazienki,
- szybę pierwszy raz umyliśmy chyba po miesiącu, jak woda nie jest szczególnie twarda to nie
  • Odpowiedz