Wpis z mikrobloga

mirki, co sie dzieje!
Od czasu gdy odkryłem komputer praktycznie, jak prawdziwa stuleja, żyłem z komputerem.
I tak przez ponad dekade.
Aż do poprzedniego roku, gdy odkryłem na nowo, po prawie dwóćh dekadach...
książki.

Nigdy bym nie przypuszczał, że można tyle ciekawych i nawet branżowych rzeczy przeczytać bez komputera.
Przez ostatnie kilka miesięcy kupiłem kilkadziesiąt książek, głównie technicznych.

Zupełnie inna jakość.

Polecam

#ksiazki #programowanie #nalogi
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@matcheek: Ale przeczytałeś czy tylko kupiłeś? ;)
Zresztą w przypadku technicznych nawet przeczytać książkę a pamiętać z niej coś rok czy dwa lata później to duża różnica.
  • Odpowiedz
@w__k: dobre pytanie :)
Jak jestem bardzo zajety to przynajmniej godzine rano i godzine wieczorem. Jak ma luz to o wiele wiecej. A co do technicznych, to jeśli sięgasz do fundamentów, to fundamenty mało się deakutalizują. Zobacz, że takie na przykład The Art of Electronics, jest wciaz jedna z najbardziej popularnych ksiazek do elektorniki pomimo uplywu trzech dekad juz chyba??
  • Odpowiedz