Czy przyznawaliście się w otoczeniu, że chorujecie? W sensie rodzice, bliscy znajomi, znajomi? Ja powiedziałam w końcu rodzicom, to ojciec ma to gdzieś, matka myśli, że byłam leniwa (xD) Wśród znajomych wie garstka. W większości mam wsparcie, chociaż i tak było, coś w stylu, że nie wierzą, bo jestem typem śmieszka poza kontrolą, ale nie potrafią chyba pojąć jak wiele ludzi nosi maski, a to jakie TV leci mi w głowie to
Konkol
Konkol