Wpis z mikrobloga

@01ab:

Ja to jestem jakiś dziwny bo nie lubię jak dziewczyny mają długie paznokcie lub/i pomalowane. Naturalne, krótkie, obcięte paznokcie są najlepsze. ale to raczej promil dziewczyn takie ma, reszta zapuszcza szpony i jeszcze do tego je maluje :(


Dokładnie! W pełni się z Tobą zgadzam. Moda na długie, malowane szpony jest oblesna.
  • Odpowiedz
Najorzej jest lubić mieć ładne, dłuższe (odrobinę), pomalowane paznokcie i codziennie mieć zajęcia w szpitalu. Za pomalowane paznokcie można nie tylko wylecieć z zajęć ale i dostać karę finansową - bo bhp. Zostaje dbanie o krótkie, to jest wbrew pozorom spore wyzwanie, żeby dłonie wyglądały elegancko i ślicznie ciagle narażone na te środki dezynfekujące.
  • Odpowiedz
Ja to jestem jakiś dziwny bo nie lubię jak dziewczyny mają długie paznokcie lub/i pomalowane. Naturalne, krótkie, obcięte paznokcie są najlepsze. ale to raczej promil dziewczyn takie ma, reszta zapuszcza szpony i jeszcze do tego je maluje :(


@01ab: Dokładnie, ja mam wrażenie, że jak ma długie i pomalowane, to pod spodem jest brud i syf
  • Odpowiedz
@Maadga: masz bardzo ładne paznokcie :-)

Ja jakoś nigdy nie potrafiłam na dłużej wyhodować długich. Po 1 często mi się łamią, po 2 zawsze w kuchni (najgorzej przy obieraniu marchwi, buraków czy ogórków) okropnie ciężko jest zachować je w super stanie, a nie wyobrażam sobie ani ich ciągle malować, ani czyścić pół dnia, ani tym bardziej mieć jakieś hybrydy :-)
  • Odpowiedz
@Maadga: Ja bardziej zwracam uwagę na kształt (ten ze zdjęcia np. odpada, dla mnie komiczny), musi być zbliżony do naturalnego, no i nie mogą za bardzo wychlodzić za palec, najwyżej ok. 2-3mm, połowę czasu mam pomalowane, połowę nie, jeśli ktoś ma ładną płytkę, to równie dobrze może mieć niepomalowane.
  • Odpowiedz