Wpis z mikrobloga

#mirkokoksy #rekonwalescencja #silownia #zdrowie
Mirasy, kończy mi się grypa, czwarty dzień dzisiaj leżę w łóżku, dalej odbijam się od ścian i mam stan podgorączkowy, ale zaczynam myśleć co będzie jak wyzdrowieję. Masa spadła o 1,5kg, ostatni trening dzień przed rozłożeniem się. Na szczęście apetyt wraca. Najpewniej pójdę we wtorek dopiero, czyli w sumie będzie jakieś 9 dni przerwy...
Jak radzicie sobie z powrotem na siłownię po chorobie? Odnotowujecie duże spadki siły?
  • 6
@MaNiEk1: pierwszy tydzien zmniejszylem o jakies 20-30% aby sie rozchulac i wkrecic. Na nast tydzien wyniki poszly w gore po stagnacji, ktora mialem przed choroba. Mysle ze jak 1-2 tyg zrobisz na mniejszym ciezarze/objetosci to bedzie to jak najbardziej ok. I pozniej wrocic do obciazenia sprzed choroby lub zwiekszyc.