Wpis z mikrobloga

@worldmaster: było o tym wiele artykułów, to jest logiczny układ, zawsze druga cyfra w jednej kolumnie kończąca się na 1 lub 2 jest przy oknie, w drugiej kolumnie 5 lub 6 (druga cyfra) jest przy oknie. Mając miejsce 71 wiesz, że będzie przy oknie. Podobnie wygląda to z miejscami przy korytarzu i w środku. To oczywiste, że numerowanie po kolei 1,2,3,4,5 byłoby pozbawione jakiegokolwiek sensu.
  • Odpowiedz
było o tym wiele artykułów, to jest logiczny układ, zawsze druga cyfra w jednej kolumnie kończąca się na 1 lub 2 jest przy oknie, w drugiej kolumnie 5 lub 6 (druga cyfra) jest przy oknie. Mając miejsce 71 wiesz, że będzie przy oknie. Podobnie wygląda to z miejscami przy korytarzu i w środku. To oczywiste, że numerowanie po kolei 1,2,3,4,5 byłoby pozbawione jakiegokolwiek sensu.


Logiczne może dla kogoś, kto jeździ tego typu pociągami kilka razy w tygodniu lub nawet na co dzień. Dla przeciętnego Kowalskiego, który jedzie odwiedzić rodzinę raz na parę miesięcy taki układ jest skrajnie idiotyczny (IMO tak czy siak jest). Oczywiście nie mówię, że nie masz racji, ale nie wydaje mi się, żeby rzesza osób szła na pociąg czytając bilet i myśląc "oho miejsce 35, czyli w drugiej kolumnie 5, przedział 3, nieparzystość bezwzględna, całka nieoznaczona - tak, to jest miejsce przy oknie".

Powoduje to też ogromne kolejki. Dzisiejszy pociąg podstawił się o godzinie 12:03, a ~40 osób wchodziło do wagonu dobre 5-7 minut (gdzie w gruchotach od Przewozów Regionalnych ta sama liczba osób wchodzi w minutę). Po wejściu do środka wszystko się wyjaśniło. Każdy rozgląda się na prawo i lewo, łowi te cholerne numerki, myśli sobie "o tu jest 32, więc 33 będzie gdzieś obok", ale gdzie tam, 33 jest 2 rzędy do tyłu i po drugiej stronie.

PKP
Psychopathy_Red - > było o tym wiele artykułów, to jest logiczny układ, zawsze druga ...

źródło: comment_vdT4pwM44sJ5AfeXKqTa2mhpcr2oE5k8.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@wojujacywojak: generalnie miałem na myśli pociągi z przedziałami bo tam ta zasada jest zawsze zachowana. Nie wiem jak numerowane są te nowe wagony i skąd te odstępstwa, natomiast z tego co pamiętam to PKP zaczerpnęło ten system numeracji z Włoch.
  • Odpowiedz
@jamnig: @wojujacywojak: wygląda jak błąd w grafice, 21 przy oknie, 23 przy przejściu.
@Psychopathy_Red: w wagonach przedziałowych masz po prostu [przedział][miejsce], dwucyfrowy numer. Zarówno w pendolino jak i bezprzedziałowych nie ma przedziałów więc zrobili 'wirtualne', po 6-8 miejsc. To naprawdę nie jest trudne do ogarnięcia, tylko trzeba wejść na stronę wcześniej i zobaczyć jak są rozłożone. Jedyny problem to brak oznaczeń na drzwiach wagonu z której
  • Odpowiedz
@costadelsol: Ludzie którzy korzystają z pociągów nie będą czytać artykułów i instrukcji na temat znajdowania miejsc w pociągach, tylko oczekują że obok 1 będzie 2, a nie 33 bo komuś tak się wymyśliło.
  • Odpowiedz