Wpis z mikrobloga

co za menda, morda myślą nieskalana.
Jaka różnica, czy #!$%@?ął pistolet na ziemię, czy odłożyłby, zamknął wlew (żeby uciekając nie zwracać na siebie większej uwagi) i dopiero wtedy odjechał. Poza tym, i tak wcześniej powinna zapalić się lampka ostrzegawcza pracownikom (2 osoby, zapalony silnik, niedomknięte drzwi pasażera, brak tablic).
Jeszcze #!$%@? pilnuje, żeby czasem nie przekroczyć kwoty, żeby ewentualnie skończyło się na wykroczeniu.

Napisałbym, że nadają się ze wspólnikiem tylko do utylizacji,