Aktywne Wpisy
programista30k +168
kimunyest95 +83
Znajomi dziewczyny organizują sobie road trip przez Europę (para) i oczywiście rozowa przychodzi do mnie, pyta się czy mogą u nas pobyć kilka dni. Ja już nauczony po wizytach jej koleżanek|siostry powiedziałem, że nasze mieszkanie to nie hotel i jak wybierają się na taką eskapadę i MUSZĄ do nas przyjechać, to ich parę euro na hotel nie zbawi i możemy z nimi pochodzić po mieście czy wyskoczyć na drinka - no i
Chronologicznie (noc z piątku na sobotę)
Ok. 23- wychodzę z Czupito na Mazowieckiej, wsiadamy z kumplem do UberNITE (miły facet, Volvo s60), jedziemy na Rondo Wiatraczna. Kumpel wysiada wcześniej na Międzyborskiej. Ja idę na domówkę.
ok. 3:20- wychodzę z domówki, stan nietrzeźwy. Staję na przystanku Rondo Wiatraczna, próbuje zamówić Ubera (ale nie podjeżdza)
ok. 3:25 - podjeżdża taksówka- czerwony (bordowy) sedan. Złotówa się pyta, czy chce gdzieś podjechać. Pytam się czy ma terminal. Po uzyskaniu odpowiedzi pozytywnej wsiadam i jadę na Kino Femine (najbliżej mnie).
ok. 3:25/3:40- podsypiam w taryfie
3:40- wysiadam, podaje mu kartę. Dziękuje i wychodzę. (co ważne: mam 30 kilka złotych gotówką w portfelu)
ok. 3:45- orientuje się pod klatką że nie mam telefonu. Biegnę na złamanie karku do taksówki, po drodze skręcam kostkę. Faceta nie ma.
3:50 - wbiegam do dome,włączam find my iPhone- telefon bez sieci.
Rano- umieszczam ogłoszenia, pisze do związku zawodowego taksiarzy, staram się go znaleźć.
Dziś rano- sprawdzam konto: nie ma transakcji. Dzwonię do banku: BRAK jakiejkolwiek transakcji kartą (nawet odrzucenia).
Na początku byłem pewien, że telefon mi po prostu wypadł. Teraz mam silne podejrzenie że telefon został mi przez niego skradziony (zaraz potem był wyłączony + brak transakcji na karcie i gotówka w portfelu). Gdybym po prostu był #!$%@? i nie miał jak zapłacić to wziął by mi gotówkę z portfela lub zrobił coś innego. A on mnie wypuścił i oddał kartę. Telefonu brak. Wiem, że dużo w tej mojej winy (byłem wstawiony), jednak sprawa nie daje mi spokoju. Może coś #csiwykop pomoże ale śmiem wątpić.
#taxi #uber #kradziez #aferauberowa #taxijanusze #patologiazmiasta #warszawa
Jaka korporacja??
@ameliniowyguzik: nie wiem. Gość mnie zgarnął z ulicy. Dzwoniłem do każdej korporacji i nikt mi nie pomógł.
https://www.facebook.com/ZwiazekZawodowyWarszawskiTaksowkarz/posts/516895271822751 Tu ogłoszenie które jest na fejsie
No to nie obraź się ale dla mnie robisz jakąś #gownoburza
Wszystko chronolicznie zapamiętane czasy miejsca, a jaka korporacja( co jest podstawą) to jakoś ulatuje
@ameliniowyguzik: a godzinę odtworzyłem po dwóch rzeczach: o której wyszedłem z domówki i o której włączyłem blokadę w telefonie. Taryfe zgarnąłem z ulicy (nie dzwoniłem) więc mogła być dowolna. Żadna korpo do której dzwoniłem nie zidentyfikowała tego auta
Kupy się nie trzyma dla mnie, ale.....
1.Na bagiety bym maszerował od razu
2. Skoro znasz rozkład kiedy, co, gdzie z dokładnością, to namierzenie fury np. z monitoringu jest na pewno do zrobienia.
Widzisz, znów bredzisz dziwnie
Teraz to już może nie taksówka a może radiowóz policji bo ma koguta na dachu???
Godziny podane z dokładnością do 5 minut a z kim jadę i czym to nie wiem
To wiadomo teraz tyle
Komentarz usunięty przez autora
@pieczywowewiadrze: brak blokady, odrzucenia, płatności. Nie ma śladu że ktoś płacił kartą o tej godzinie.