Wpis z mikrobloga

@omegapl: sachs mocno zjechał jakiś czas temu z jakością - sam chciałem to zakładać, ale dość ogarnięty mechanik mi odradził (sami montowali standardowo sachsy, ale zaczęły im się reklamacje, więc przerzucili się na kayaby i problem zniknął). miałem sachsy w e36 i po 2 latach nadawały się tylko na śmietnik. w tej chwili na kayabach jeżdżę drugi rok i jest spokój.

@dofrytekkucharek: a ten bergh to ujwieco... lepiej dołożyć parę
@dofrytekkucharek: Może nie to samo auto, bo E39, ale ja dwa sezony zrobiłem na amortyzatorach Daco i o dziwo wytrzymały i normalnie przeglądy przechodziły, zakładałem na obu osiach bo poprzednie już dogorywały. Wygląda to tak.

A jak nie chcesz ryzykować czymś mało znanym to weź Kayaby za delikatnie wyższą cenę i będzie spokój.