Wpis z mikrobloga

@chrupol: to powinien to od razu oznajmic w rozmowie z nimi : Europoseł w rozmowie z "Wyborczą" przekonuje, że sprawa rozliczeń za bilety została "absolutnie wyjaśniona", a winne jest wyłącznie biuro podróży, które "popełniało błędy". - Przedkładałem w europarlamencie takie rachunki, jakie otrzymywałem od tego biura - mówi. Siebie nazywa "ofiarą, a nie sprawcą". - Bo to biuro zawyżało marże - uzasadnia. Dodaje, że oddał tyle, ile od niego zażądano.