Wpis z mikrobloga

Ich firma i moga brac kogo im sie podoba albo nie brac kogo im sie nie podoba

Mogą sobie ustalić to wewnętrznym regulaminem oczywiście.


@Krzy___ek: @pieczywowewiadrze: Nie mogą zabrać przejazdów osobom pod alkoholu, z różnymi skarpetkami, z brzydkimi twarzami albo upośledzonym z powodu przepisów, które obowiązują w Polsce (np. Prawo Przewozowe). Jako przewoźnik mogą odmówić wykonania usługi TYLKO osobom powodującym poważne zagrożenie dla innych pasażerów.
  • Odpowiedz
W każdym razie tak jak w pewnych sytuacjach można "przetrzeźwieć" to nie ma opcji żeby ktoś się "odećpał"


@Krzy___ek: Mi się "podoba" określenie pracowników PolskieBusa z FB - "udawał normalnego" xD
  • Odpowiedz
@Budyno: Ostatnio n------y koleś, od którego waliło wódą na cały autokar, robił rozróbę w busie i spektakularnie rozwalił drzwi do kibla (trasa 10h, dzięki bulwo, będziemy sikać w siedzenia) - kierowca interweniował tylko w ten sposób, że ostrzegł pasażera o przypisanym na jego nazwisko rachunku za szkody. A o tym, że nie było czym oddychać w busie i ludzie bali się zaczepek gościa, który z każdą minutą był bardziej agresywny
  • Odpowiedz
@pieczywowewiadrze: Nie mogą. Tzn. nie na mocy swojego obecnego regulaminu, wedle którego paseżerem jest osoba posiadająca bilet, a PolskiBus zobowiązuje się do przewozu pasażerów. Nie mają prawa powoływać się na jakieś subiektywne klauzule, powinni mieć ewidentne dowody.
  • Odpowiedz
@pieczywowewiadrze: Weź obejrzyj dobrze filmiki. Nawet kierowca busa przy rozmowie z policją mówi że pasażer cały czas zachowywał się grzecznie. Więc p--------z.
Zresztą kupił bilet, to znaczy że jego miejsce powinno być wolne, a na filmiku słychać że kierowca mówi mu że nawet jeśli jest trzeźwy to nie pojedzie.
  • Odpowiedz
@Budyno: ja bym nie chciał siedzieć obok ziejącego alkoholem brudasa nawet jakby był po 2 piwkach. Nie oszukujmy sie w autokarze musisz znosić czyjś smród kilka godzin. Moim zdaniem koleś słusznie nie pojechał mogli tylko w lepszym stylu to załatwić
  • Odpowiedz
@bizn: Ja mogę nie chcieć jechać obok kogoś ziejącego np. cebulą. To, że komuś śmierdzi z gęby nie jest podstawą do odmowy przejazdu chyba u żadnego przewoźnika. A jeżeli nie chcesz być narażony na żadne nieprzyjemne zapachy od współpodróżnych, masz dwie opcje: wożenie się taksówką, albo pozostanie w piwnicy.
  • Odpowiedz
@Budyno: tutaj gdzie mieszkam mogę jeździć samochodem do 0,5 promila, w UK można już na niezłej b----e 0,8 jeszcze wsiadać za kółko, a oni twierdzą, że typ z 0,2 to gwarancja zarzyganego autobusu xD Co ja czytam. Co za robaki.
  • Odpowiedz
najbardziej śmieszą mnie wypowiedzi "stracą na tej aferze" XD tak k---a bardzo stracą, jak przyjdzie co do czego to i tak wszyscy pojedziecie polskim busem bo taniej. Już widzę jak szukacie 2x droższych biletów gdzie indziej bo PB taki niedobry XD #takaprawda
  • Odpowiedz