Wpis z mikrobloga

@mowiejakjest: Gdzie mieszkasz? Mnie w Warszawie zignorowali jak napisałem maila, ale wiem że na pewno na Śląsku jakaś uczelnia bezproblemowo przyjmuje ciała. Powiesz gdzie i jak to załatwiłeś, z kim trzeba było rozmawiać?
@Smartass: dzięki za stronę, czytałem o tym już wcześniej, ale trochę mnie trupa fakt, że ktoś będzie mojego trupa wiózł przez pół Polski... chociaż nie powiem, żeby to miało sens
@catch: Dzięki. A wiesz może do kogo trzeba pójść w tej sprawie? Jak mówiłem, napisałem e-mail do Warszawskiego UM, ale bez odpowiedzi. I nie mogę za bardzo wyszukać informacji o tym do kogo pójść w tej sprawie, jaka osoba ze strony uczelni o tym decyduje? W końcu się zdenerwuję i za karę oddam ciało na Śląsk, ale to dodatkowy problem z wysyłką.
Co do pogrzebu, to wiem jak to wygląda i