Aktywne Wpisy

janek_m +14
Nie wiem, czy to tylko moja głowa, czy faktycznie świat oszalał, ale odnoszę wrażenie, że nagle picie alkoholu stało się... passé. Nie mówię o patologicznym chlaniu na umór – to wiadomo, że słabe. Ale teraz nawet lampka wina do kolacji to dla niektórych powód do moralnej krucjaty.
I wiecie co? Śmieszy mnie to. Bo wygląda to trochę jak nowe religie. Ludzie, którzy jeszcze parę lat temu robili „kreskę” na imprezie i wciągali wszystko
I wiecie co? Śmieszy mnie to. Bo wygląda to trochę jak nowe religie. Ludzie, którzy jeszcze parę lat temu robili „kreskę” na imprezie i wciągali wszystko

BobrowieckiHuop +46





Tu sam sobie nie ufasz, a co dopiero komuś
źródło: comment_hPANvGZYbcwzqN7En4tw9UKbTF11rGkb.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
źródło: comment_wRzp29iYkwXJ6EYdeDBUeG2Cfu5Dqb6u.jpg
PobierzSam za guwniaka miałem taki w pokoju.
źródło: comment_DzZYC4DGYncHiLQvMbU7ky4E6tiljUeE.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora