Wpis z mikrobloga

Ja polece walc z "Amelii", do którego tańczyliśmy nasz pierwszy taniec.
Delikatny, lekki, bardzo dobrze sie tańczy - a zaletą dla osób, które czuja się skrepowane pierwszym tańcem jest jego długość - zaledwie 2 minuty, z czego powolny poczatek można wykorzystac na podejście do siebie :P
Pieknie brzmi, jest "nosny", bardzo wdzięczny i jak dla mnie na pierwszy taniec naprawdę rewelacyjny.

Jedynym warunkiem jest umiejętność tańczenia walca :)
agaja - Ja polece walc z "Amelii", do którego tańczyliśmy nasz pierwszy taniec.
Deli...
@fortheworld: Skoro w każdym wpisie ma byc jeden utrwór, to dodam teraz jeszcze "Taką miłość w sam raz" Bajora.
Też urocza bardzo, delikatna i radosna :)
W sumie kto wie, czy nie lepsze, niż Amelia.. choć nie no, po prostu w innym stylu, po prostu co kto lubi.
No i nie trzeba znać zadnych kroków.

Ogólnie pytanie brzmi - do czego lubicie tańczyc i co Wam sie najbardziej podoba :)
agaja - @fortheworld: Skoro w każdym wpisie ma byc jeden utrwór, to dodam teraz jeszc...
@Inconsiderable: prawda? ()
uwielbiam go i mogłabym ciągle słuchać :)

plus - z rzeczy już najmniej istotnych - wszyscy chwalili, jaka cudowna melodia na pierwszy taniec i polowa niezamęznych kolezanek sobie go zapisała na swoje wesele :P
I serio robi spore wrażenie przy dobrym nagłośnieniu :)