Wpis z mikrobloga

@NoMercyIncluded: Nadal nic nie działa jak powinno. Miejsca w salach wykładowych są niewygodne, do tego te gówienka na których się pisze są wysuwane z "szuflady" więc już była sytuacja gdzie kolesiowi do tej szuflad wpadło kolokwium gdy wstawał żeby oddać po napisaniu i musiał pisać całość od nowa. Są sale laboratoryjne które mają tylko jeden malutki wywietrznik i nie mają normalnie otwieranych okien, tylko jakieś gówno, więc latem jest tam sauna.