Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Naprawdę mam problem ze sobą i życiem. Mam 20 kilka lat, cale zycie to bylo pasmo problemów. Duzo nieuleczalnych chorób ( które mnie nie zabiją, ale życie ustanawiają upierdliwym), półsieroctwo, dręczenie w szkole, mój ogolny słaby charakter, fobie społeczne. Boję się odzywać, boję się wychodzić z domu. Psycholog, psychiatra, terapeuta.
Studia ( niby przyszlosciowe, niby prestizowe) ale męczę się niemiłosiernie. Każda sesja to jak ostatni krąg piekielny, tony materiału który doprowadza mnie wręcz do płaczu, powtarzanie lat, warunki. Zmiana niemożliwa.. Z tego prostego powodu, że nie mam zainteresowan. Zycie spędzone w domu na wiecznych feelsach, placzach. Każdy dzien jest taki sam i kazdy to jednakowe cierpienie i pustka. Nic mnie nie ciekawi. Nic mnie nie pociąga. Na żaden widok moje serce nie bije mocniej. Na uczelnie chodzę z przymusu dla legitymacji, znizek, pieniedzy. Nie wyobrazam sobie pracowac w zawodzie, prędzej strzelę sobie w łeb niż spędzę tak 40 lat mojego życia.
Czasami jak coś mi sie uda czuje nowa motywacje, mowie sobie, hej, skoro inni mogą, dlaczego Ty nie mozesz? Trwa to moze kilka godzin, potem przychodzi noc, skurcze brzucha, nerwy, swiadomosc marnowanego zycia. Skoncze studia, zycie zmarnowane, nie skoncze, zmarnowane. A to wszystko przez ludzi, ktorzy staneli na mojej drodze. Mirki, zastanowcie sie 2 razy zanim podlozycie komus swinie, zanim kogos ponizycie, spojrzycie na niego z niechecia. Moze jest juz na krawedzi, moze potrzebuje jednego tylko usmiechu by dzien stal sie lepszy. Albo też jednej drwiny zeby przekroczyc pewna linie. Moje zycie jest zmarnowane, nie zmarnujcie swojego.
#feels #depresja #oswiadczenie #gorzkiezale #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net )
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 11
DizzyEgg: Nie przejmuj się mieczku, mam podobnie, tylko jestem rok młodszy. Gnębiony w szkole, potem zaszyty w domu przed komputerem. Teraz psychiatra, psycholog i matura. Choć nie jest tak źle, pociesza mnie fakt, że takich osób jak my jest więcej. Może nie mają takich problemów jak my lub mają troszkę lepiej, można się z nimi utożsamić, lub oni z nami. Ciekawostka: większość takich osób jest albo nieśmiała albo brzydka (lub to