Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/genocidegeneral_IrKnkpbfu0,q60.jpg)
genocidegeneral +292
#niepopularnaopinia #biedronka #zakupy #zalesie
tylko mnie te #!$%@? koszyko-wózki z biedry tak niemożebnie #!$%@?ą, zwłaszcza przy wykładaniu zakupów na taśmę? podnieść to jedną ręką tak średnio, postawić na tej taśmie to już w ogóle (tym bardziej, że trzeba mieć 1,5m ręki żeby coś z nich wtedy wyciągnąć) XD co było złego w w normalnym koszyku ludzkim?
tylko mnie te #!$%@? koszyko-wózki z biedry tak niemożebnie #!$%@?ą, zwłaszcza przy wykładaniu zakupów na taśmę? podnieść to jedną ręką tak średnio, postawić na tej taśmie to już w ogóle (tym bardziej, że trzeba mieć 1,5m ręki żeby coś z nich wtedy wyciągnąć) XD co było złego w w normalnym koszyku ludzkim?
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f59ff27b3fbfec217de34c542c021d2a0968f0177cc76680e9400e5f0404414e,w150.jpg?author=genocidegeneral&auth=cf2c0bfcfebcb26186cc78f19b4e28bf)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kingside_NjQtPVHiqc,q60.jpg)
Kingside +927
- Siema Anon jestem a ty?
- Hehehe miło mi, Ewa
Jakoś poszło. Jeden drink, drugi. Nagle znaleźliśmy się na parkiecie. Tańczymy w najlepsze. Nawet nie wiedziałem, że umiem tak dobrze tańczyć. Jeden kawałek za drugim, wolne szybkie i nagle drzwi od sali otwierają się z hukiem. Muzyka milknie a tam unosi się charakterystyczne
MÓJ PRZYJACIELU!
Każdy wtf, o co chodzi.
ŻONY NIE DAŁEM!
Patrzę na drzwi a tam pojawia się Krawczyk w takim stroju jak ja. Ewka cała czerwona na twarzy mówi pod nosem
- Sorry Anon.
Wtedy dotarło do mnie że całą imprezę bawiłem się z Ewą Krawczyk.
ŻONĘ WZIĄŁEŚ SOBIE SAM!
Krawczyk wściekły wbiega na sale w stroju muszkietera z wyciągniętą szpadą prosto na mnie. Niewiele myśląc wyciągnąłem swoją i zaczynamy walczyć. Szybko zrobiło się kółeczko. Walczymy jednocześnie próbując mu wytłumaczyć, że to nie tak jak myśli
- Panie Krawczyk, ale ja nie wiedziałem, że to Pana Ewka
A ten nic, walczy dalej. Pchnięcia, zamachy, uniki. Zacząłem się wycofywać bo życie mi miłe. Czuje coś wielkiego za sobą, wyłożyłem się jak długi potykając się o psa Krawczyka który sprytnie stanął pod nogami. Krzyczę z rozpaczą:
- Poddaje się. Niech mnie Pan nie zabija
Krawczyk spojrzał na mnie i odpowiada:
Zatańczysz ze mną jeszcze raz,
Ostatni raz,
Nim skończy się ten bal.
Podał mi rękę. Wstałem. Krzyknął muzyka i zatańczyłem z Krawczykiem. Był to najlepszy taniec w życiu. Po wszystkim wziął Ewkę na ręce i wyszedłem dumnie ze sali.
#pasta #nigdyniebylo
@ackbar: ech kurde make my day, zwolniłem sie z jednego obozu pracy bo taka jedna tłusta kierowniczka tam trzesie zakładem, a mnie sie przy magazynierach wyrwało że nie zostane meczennikiem tej komody ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chyba donieśli, bo życia nie miałem.
Ogólnie potwierdzam że tłuste świnie na