Wpis z mikrobloga

Mirki Potrzebuje rady.
Muszę kupić jakąś grę rodzinną (ja,brat,tata,) w którą będziemy grać chodzi o coś prostego( w instrukcji wytłumaczeniu gry) ale z nutą strategii albo logiki. Ogólnie wynalazłem trzy tytuły:
Wsiąść do pociągu Europa
Splendor
Osadnicy z Catanu
Która z tych gier najbardziej nadaje się na rodzinną rozgrywkę czas tak do 2h. Albo polecicie jakiś inny tytuł? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#grybezpradu
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moim zdaniem danie komuś jakiejkolwiek gry planszowej oznacza chęć zniszczenia rodziny i życia. Nie ma bardziej okrutnej rzeczy niż gra planszowa. Uczysz się czterystu stron zasad dla kilkunastu minut wątpliwej przyjemności czerpanej z gry, a raczej z miotania się pionkami po planszy albo ze zbierania kart, które coś oznaczają, ale tak właściwie nikt, oprócz autora gry, nie wie co.
Do gier planszowych powinny być dołączane adresy najbliższych gabinetów psychiatrycznych albo chociaż jakieś leki na uspokojenie, ewentualnie bandaż i woda utleniona, bo można dostać nerwicy, załamać się albo pod wpływem nerwów uszkodzić drugiego gracza.
Siadasz do planszówki z kimś, kto już w nią grał i czujesz się jak g---o.
Siadasz do planszówki z kimś, kto jeszcze w nią nie grał i też czujesz się jak g---o xD tyle że nie jesteś sam z tym uczuciem, bo nie tylko Ty nie umiesz grać.

Ja bardzo "lubię" grać w gry planszowe przez internet, bo jeśli robię niedozwolony ruch to strona na pół ekranu wyświetla mi napis "JESTEŚ NIKIM, NIE UMIESZ GRAĆ, W---------J". Wtedy klikam na cokolwiek innego, aż do skutku. Ten napis jest jak krzyk starej woźnej w przedszkolu.
  • Odpowiedz
@Ratusz1: 7 cudow świata, osadników też polecam, wsiąść do pociągu też fajne, ale szybko się nudzi. Osadnicy są ok, w wersji podstawowej na kilka razy, z dodatkami gra robi się ciekawa. Moj nr 1 obecnie 7 cudów świata
  • Odpowiedz