Wpis z mikrobloga

@Wandsbeker: @kamilry123: teraz jest o niebo lepiej. Najcięższe były dla mnie pierwsze 3 tygodnie. Śpię w zależności od tego ile mam czasu, czy muszę gdzieś wstać itd. Zazwyczaj w tygodniu śpię po 7,5h (uczelnia codziennie na 8), zdarza się też po 6. Potrafię też po 9, jak nie muszę nigdzie wstać. Od początku roku zdarzyło mi się tak z 4 razy ( )
  • Odpowiedz