Kupiłem parę napojów (m. in. p--o którego nie mają w normalnym sklepie) w Rewe Getränkemarkt. Potem od razu do normalnego REWE po żarcie na kolacje.
Przy kasie wyłożyłem co miałem w koszyku i otwarłem sobie torbę żeby doładować tymi nowo zakupionymi.
Kasjer pyta mnie skąd mam te napoje. Mówię, że z Rewe obok. On, że mam pokazać paragon. Mówię że nie mam. On, że mam czekać i leci po jakiegoś typa.
Typ pyta o to samo, odpowiadam wiadomo jak. Typ każe młodemu lecieć po ekspedientkę z Getränkemarkt żeby potwierdziła. Ona przychodzi, mówi, że tak kupowałem.
I teraz tak:
1. Jaki złodziej pokazuje co ma w tasi kasjerowi? 2. Jakbym nie miał paragonu na rzeczy powiedzmy ze sklepu 100km dalej, to co? Czy nie jest w Niemczech jak u nas, że jak nie mają nagrane że coś sobie wziąłeś to mogą ci najwyżej pogrozić palcem? Jeśli jest jak u nas, jaki jest cel takiego działania? Nie mogę udowodnić, nie w------m ludzi bo zakładam, że mówią prawdę. 3. Brak profitu, #januszebiznesu
Wołam #niemcy bo może czegoś nie wiem. Nie raz zaskakiwało mnie tutaj prawo.
@esen: maja piwa w Twojej torbie i nie masz na nie paragonu. Jasne ,pani kasjerka zna na pamięc 12tys produktów które sa na sklepie i od razu wie ze akurat tych nie z-------ś. czy Ty po kolorze szminki na jej ustach wiesz w jakim sklepie ja kupiła? Nie? to wyobrax sobie ze ona tez może nie wiedziec skad sa te piwa.
@snsv_tanio_sprzedam: oświeć mnie. Po ubiorze? czy po czym? Tzn. jak widze kolesia z plecakiem z piwskami to na 80% to polaczek, ale po czym jeszcze poznajesz?
@Emigrant_Ekonomiczny: czyli uważasz, że zwykłe zapytanie (bo może ktoś zapomniał wyjąć) nie wystarczy i słuszne jest oskarżanie bez żadnych dowodów. Coś mi się wydaje, że ty masz jakiś problem sam ze sobą (sądząc po innych komentarzach).
@esen: po czym wnosisz że go nie pytali? Pisze że go pytali jednak nie miał paragonu. Wejdż sobie do obojetnie jakiego marketu w Polsce z plecakiem piw i opisz sytuacje na kasie.
- a te piwka to skad? - a miałem jak juz do sklepu przyszedłem ,tak sobie lubie chodzic z piwskami w plecaku - to bardzo pana przepraszam ze smiałam zapytać! bon 100zł za urażona dumę!
@Emigrant_Ekonomiczny: spokojnie, wyluzuj, poprostu nie jestem tu długo, a potrafię już rozpoznawać mniej więcej kto skąd przyjechał, przed tym jak się odezwie. Taką mamy zabawę z mężem:p z niemkami jest prosto :mają zazwyczaj żelastwo w twarzy, kolorowe wlosy i obłe figury najczęściej. Wydaje mi się, że niemcy potrafią dopasować akcent, z jakim ktoś mówi w ich języku, pod narodowość :)
@snsv_tanio_sprzedam: I jeszcze długo nie będziesz poznawać. Tylko Ci sie wydaje że wiesz. Wszystkie Niemki które znam nie maja "żelastwa" w twarzy i sa szczupłe. Grube są świnie które nie dbaja o figurę, wszędzie takie są nawet w Polsce. Tak serio to wkurzaja mnie stereotypy.
@Emigrant_Ekonomiczny: jeśli będzie cacy, to wracam jeszcze przed wakacjami do Ojczyzny, ale nie zawsze jest tak, jak by się chciało i nie zawsze się da;) poza tym jest piateczek, wyluzuj kolego :D idź na spacer lepiej, bo się plujesz bezsensu do wszystkich :p
@snsv_tanio_sprzedam: Ja jestem wyluzowany dopóki nie wejde na wykop i ogladam takie herezje że "nie lubie niemeic" ale w nich siedze bo ....... no własnie co?
ja tak nie uważam, ale niemcy raczej tak @snsv_tanio_sprzedam: Zdecyduj się. Ja równierz życze miłego wieczoru i ogólnie wyjścia z domu i poznania troche tych "złych" niemiec.
Kupiłem parę napojów (m. in. p--o którego nie mają w normalnym sklepie) w Rewe Getränkemarkt. Potem od razu do normalnego REWE po żarcie na kolacje.
Przy kasie wyłożyłem co miałem w koszyku i otwarłem sobie torbę żeby doładować tymi nowo zakupionymi.
Kasjer pyta mnie skąd mam te napoje. Mówię, że z Rewe obok. On, że mam pokazać paragon. Mówię że nie mam. On, że mam czekać i leci po jakiegoś typa.
Typ pyta o to samo, odpowiadam wiadomo jak. Typ każe młodemu lecieć po ekspedientkę z Getränkemarkt żeby potwierdziła. Ona przychodzi, mówi, że tak kupowałem.
I teraz tak:
1. Jaki złodziej pokazuje co ma w tasi kasjerowi?
2. Jakbym nie miał paragonu na rzeczy powiedzmy ze sklepu 100km dalej, to co? Czy nie jest w Niemczech jak u nas, że jak nie mają nagrane że coś sobie wziąłeś to mogą ci najwyżej pogrozić palcem? Jeśli jest jak u nas, jaki jest cel takiego działania? Nie mogę udowodnić, nie w------m ludzi bo zakładam, że mówią prawdę.
3. Brak profitu, #januszebiznesu
Wołam #niemcy bo może czegoś nie wiem. Nie raz zaskakiwało mnie tutaj prawo.
@snsv_tanio_sprzedam: Widze masochistkę, dlaczego nie wrócisz do ojczyzny?
- a te piwka to skad?
- a miałem jak juz do sklepu przyszedłem ,tak sobie lubie chodzic z piwskami w plecaku
- to bardzo pana przepraszam ze smiałam zapytać! bon 100zł za urażona dumę!
Myslisz ze tak
@snsv_tanio_sprzedam: I jeszcze długo nie będziesz poznawać.
Tylko Ci sie wydaje że wiesz.
Wszystkie Niemki które znam nie maja "żelastwa" w twarzy i sa szczupłe. Grube są świnie które nie dbaja o figurę, wszędzie takie są nawet w Polsce. Tak serio to wkurzaja mnie stereotypy.
Ale nazywanie swoich ziomków "polaczkami" ci nie przeszkadza.
Hm, zaraz
zaraz, czy to Ty przypadkiem nie płakałeś na mirko, że znajomi już Cię nie lubią? Ciekawe dlaczego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ja tak nie uważam, ale niemcy raczej tak
@snsv_tanio_sprzedam: Zdecyduj się. Ja równierz życze miłego wieczoru i ogólnie wyjścia z domu i poznania troche tych "złych" niemiec.