Wpis z mikrobloga

@mar111cin: że tak spytam - co Ty teraz odwalasz? ( ͡° ͜ʖ ͡°) dziewczyna ma fajne szpilki - seriously? Co było w tym opakowaniu z douglasa? Twoja godność?
  • Odpowiedz
@boltzmann: nic nie jest dalej i nie będzie :) sprawa za kilka dni przycichnie i koniec. Jednak powiedzcie szczerze, jakby ta dziewczyna miała +50kg to banda wykopków by tak chętnie do niej pisała? Jeszcze tego nie widziałem, a zobaczą że jest ok, to zaraz z jezorem na brodzie lecą...
  • Odpowiedz
@mar111cin: To nie ma znaczenia. To nie Twoja odpowiedzialność i nie Twój problem. Nie Ty nakłaniałes kogokolwiek by ją znaleźć i do niej pisać. Jej problemem jest z kolei fakt, że nie ogarnia ustawień prywatności na FB. Nie daj z siebe zrobić kozła ofiarnego.
  • Odpowiedz
@mar111cin: mam wrazenie, ze po rozmowie z nim zamieniliście się na mózgi lub, i tu bardziej mi pasuje, nie piszesz tego Ty mar111cinie, tylko pan pajac #!$%@?ł Ci login i hasło, żeby zatuszować aferę... Dziwna sprawa.
  • Odpowiedz
@Mankovich: gwarantuję Ci, że ja to dalej ja ;)
A co do afery - nic by nie było, gdyby nie napalone stuleje z wykopu, które zaczęły pisać do tej dziewczyny...
Sam byś chyba nie chciał ponosić konsekwencji np. za ojca? dlatego takie coś nie powinno mieć miejsca i ta cała sprawa wyszła za daleko.
Po gościu pojechaliście - ma to na własne życzenie, po co wrzucał na YT takie popisy?
  • Odpowiedz
@mar111cin: Ja po jego dziewczynie nie jeżdżę. a) mam żonę, b) nie mój typ i za młoda ;) A poza tym nie pisałem do niej nic, bo to płytkie jest. Ciekawy jestem tylko, czy to ona wczoraj błaźniła się pod nickiem jakiejś kingi. Czy to pan groźny multikonta zakładał.
  • Odpowiedz
@Typowy_polak: Ma to on racje, jak ja zobaczyłem pierwszego screnna gdzie jakaś wykopowa #!$%@? ( chyba nawet zielonka ) konkretnie bluzga po bogu winnej lasce to sam miałem ochotę takiej #!$%@? dać w ryja. A wykop już linczuje, bo mu napisała kilka razy że to nie ona odpowiada za niego, a w końcu się wkurzyła i kazała mu #!$%@?ć. Niestety banda #!$%@? gimnazjalistów na wykopie nie rozumie prostych spraw.
  • Odpowiedz