Wpis z mikrobloga

Mirki, podzielę się refleksją. Uważam, że w naszym kraju panuje jakiś niezrozumiały kult wszechmogącej matki. To znaczy, że kobieta w ciąży lub matka małego dzieciaka uważa, że jest jaką #!$%@? wybraną osobą i wszystko się jej należy. Draniu przesuń się nie widzisz, że mam dziecko! DZIECKO! Proszę mnie przepuścić, nie widzicie, że mam dziecko? Ustąpcie mi miejsce, jestem z dzieckiem. #!$%@? mać, to jakaś zasługa zrobić guwniaka? I jeszcze te głupie babska przesiadują na tych fejsbukowych forach, grupach, kafeteriach i #!$%@?ą o jakichś zabobonach. Że sąsiadka rzuciła urok i trzeba odczarować i zjawia się stado Karyn i debatują o odczrowaniu dziecka. Spotkaliście kiedyś kobietę zupełnie pozbawioną tego typu zabobonów? To mieliście szczęście.

#patologia #boldupy #mamuski #oswiadczenie
  • 5