Wpis z mikrobloga

Na niej to nie robi wrażenia, bo jej to nie dotyczy, niech się inni martwią.
Jeszcze teksty o współczuciu. Ja współczuję starszym ludziom w Polsce, którzy nie mają na leki, a nie tym ludziom, których chcą tu na siłę ściągnąć.
Całego świata nie uratujemy, więc zacznijmy od pomocy w najbliższej okolicy, czyli na własnym, polskim podwórku.