@LeniwySocjopata: Najlepiej jak nie ma etykiet. Doświadczony piwowar zawsze rozpozna które jego piwo jest które. Doświadczony piwowar zna swoje warki jak dzieci.
@Arcyksienciuniu: Ej, ale serio jest problem. Miałem taki w wakacje. Uwarzyłem dwa piwa. Jedno wędzone full słód whiskey, a drugie takie specjalnie dla mojej kobiety. No i oczywiście nie pozaznaczałem, a miały takie same kapsle. Ile ja piwa musiałem na siłę wypić, bo kobieta otworzyła, a tu wędzonka, której ona nie lubi xD
@mic22: fajne etykiety, w drukarni pracujesz? ja miałem dziś dzień wolny i zaplanowany rozlew. moje lenistwo i niechęć do butelkowania wzięły górę nad chęciami:((
i wybacz, nie chcę być niemiły, ale muszę zapytać: co planujesz zrobić z tym piwem, że naćkałeś tyle [niekoniecznie prawdziwych xD] informacji na butelce? Jak wielu osobom i przez ilu pośredników planujesz dać to piwo, że nie możesz sam opowiedzieć o osadzie czy refermentacji [która przecież się skończy zanim komukolwiek to dasz, right?] xD I #!$%@?
Ładne etykietki. Czym drukowane i na jakim papierze?
może znowu butelki pomyliłeś bo nie podpisujesz kapsli.( ͡° ͜ʖ ͡°)
#problemypierwszegoswiata
haha
czemu?
odfermentowałeś do półtora blg?
i wybacz, nie chcę być niemiły, ale muszę zapytać: co planujesz zrobić z tym piwem, że naćkałeś tyle [niekoniecznie prawdziwych xD] informacji na butelce? Jak wielu osobom i przez ilu pośredników planujesz dać to piwo, że nie możesz sam opowiedzieć o osadzie czy refermentacji [która przecież się skończy zanim komukolwiek to dasz, right?] xD I #!$%@?
brakuje kodu kreskowego ;)
no i 100 ibu do session APA?! Czy to nie jest trochę za dużo?