Wpis z mikrobloga

Wypominanie komukolwiek PR to trochę jak insynuowanie nacisku na firmę poprzez zawołanie. Z jednej strony oczekuje się od "większych" pomocy, z drugiej zawiść bo reklama.
Nikt od nikogo niczego nie wymaga. Nie chciałbym, żeby tak było. Zawołanie było na zasadzie "a może...", a oni "zupełnie nie muszą". Ilu użytkowników się woła, bo może pomogą? Też wielokrotnie udało mi się coś uzyskać, ale też oferowałem pomoc, tutaj na wykopie. Bezinteresownie, często w PW.
  • Odpowiedz
@pies_ogrodnika: może teraz ja zrobię akcję bo narzeczonemu będzie potrzebny drogi sprzęt leczniczy w niedalekiej przyszłości, a nie zarabiamy za wiele, obydwa laptopy tak bardzo w rozsypce, podam prywatne konto ( ͡º ͜ʖ͡º) sama nie wiem co bardziej na ten temat uważam - czy że to piękne że tyle osób się angażuje w sprawę jakiejś przykładowej dziewczyny, czy że teraz wykop będzie miejscem ciągłych akcji
  • Odpowiedz