Wpis z mikrobloga

@FlameRunner: czyli 44-letni facet wychowujący się w Afryce, przeżywszy trudne dzieciństwo, po wyjeździe do Kanady robiący fizycznie w upałach, który raz prawie zmarł na malarię ma lepsze zdrowie niż polski bezstresowo wychowany 20-25-latek?
@FlameRunner: temu, że może i cieszy się dobrym zdrowiem, ale proszę Cię, Donald Trump czy JKM mają jeszcze więcej lat, a radzą sobie z kampaniami wyborczymi, które oznaczają zwykle m.in jakieś 50% zaspokojonego zapotrzebowania na sen przez dłuższy czas. Sugerujesz, że Ty nie dałbyś rady?
Pomijając już drobiazgi jak możliwości intelektualne, ambicję, motywację, samodyscyplinę, żeby pracować jak Musk trzeba mieć końskie zdrowie.


@FlameRunner: 10,7 miliarda USD i dostęp do praktycznie nieograniczonych źródeł finansowania też coś tam ogólnie pomaga.
@insejn:
@FlameRunner: ale co to w ogóle za dyskusja. To jest takie #!$%@? jak mój szef w robocie #!$%@?. Najchętniej to by mnie widział w robocie 24 h/dobę. Ale praca nie zawsze rozwija i nie zawsze jest pasją jak u muska i może a być w #!$%@? #!$%@? po robocie i można być w #!$%@? #!$%@? studentem który pracuje. Bo do zajęć trzeba się przygotować, na kolosy nauczyć, do tego
@FlameRunner: Zdarza mi się czasami pracować 290 godzin w miesiącu. Gdybym na dodatek zajmował się swoją pasją w pracy(nowe wynalazki, misja na marsa, zmiana świata na lepsze) to spokojnie mógłbym nawet więcej czasu na to poświęcać. Wszystko zależy od tego czy lubisz to co robisz i jakie masz cele.
Pomijając już drobiazgi jak możliwości intelektualne, ambicję, motywację, samodyscyplinę, żeby pracować jak Musk trzeba mieć końskie zdrowie.


Zacznijmy od tego, że trzeba mieć matkę uprawnioną do otrzymania obywatelstwa jednego z najbardziej cywilizowanych krajów na świecie (Kanada), która Cię tam zabierze z tego zadupia, w którym aktualnie mieszkasz i umożliwi naukę na dobrej uczelni. Dalej, trzeba jeszcze mieć ojca, który wyłoży kilkadziesiąt tysi USD na Twój pierwszy konkretny biznes.

Oczywiście, nie ma się