Wpis z mikrobloga

#warszawa - gdzie u nas można zjeść w nocy? często i gęsto wychodzę około 1-2 z siłowni i szukam czegoś do zjedzenia:
- jest piękna oferta kebabowa
- jest całodobowy chińczyk na banacha
- jest duża micha otwarta 24h w weekendy
co jeszcze pominąłem / o czym nie wiem?
  • 23
@polejpolej: przy placu Zawiszy w zatoczce masz autobus. Tam Pan Jan serwuje różnego rodzaju potrawy od schabowych, po zupki, w przystępnych cenach od 21 do 5 rano jakoś zazwyczaj chyba. Przynajmniej kiedyś w takich godzinach to było. Ulubione miejsce taksówkarzy ;)
@polejpolej:
Słabo z tym ostatnio.
Burgery nocą od kol. @advert mogę polecić z czystym sumieniem. Zresztą zachwalałem je kiedyś w osobnym wpisie.
Od #!$%@? pizzy 24h, ale to już pewnie wiesz.
Mak w Piasecznie 24h, na Centralnym do 4.00.
Subway na Świętokrzyskiej 24h.
KFC przy Statoilu na Puławskiej niegdyś 24h, ale skrócili do bodaj 1-2.
@Dutch: Żeby się w mc/kfc najeść to mam zupę i drugie danie u chinola, więc raczej nie biorę pod uwagę. Do pizzy nocnej nie mam zaufania, poza tym głównie przycinają hajs na dowozie i rzadko się zgadzają na odbiór osobisty - jak już pizza w nocy to wolę zamówić taką jak lubię w dzień i potem odgrzać, na czasie też wtedy zyskuję.

O tych burgerach już od kolejnej osoby słyszę dobre
@spadajace_tynki: byłem we czwartek z dziewczyną sprawdzić żarcie w tym autobusie, ona zamówiła parówki z serem i bekonem, ja wziąłem schabowego. Jedno i drugie bez szału, ale smaczne, tak jak wyżej @ArekJ napisał - po prostu jedzenie. Jedyny minus to brak dodatków - jakieś frytki/ziemniaki/ryż/kasza by się przydały a nie ma, do wyboru jest tylko bułeczka.
Podsumowując - jako odskocznia od conocnego jedzenia spoko.