Wpis z mikrobloga

Pytanie: Niezrozumiałe mi są słowa mówcy: "myśliciel i myśl stanowią jedno", wywołują we mnie sprzeciw. Czy nie mógłby mi mówca wyjaśnić dlaczego mi jest tak bardzo trudno zrozumieć to pojęcie?

Krishnamurti: Prawdopodobnie dlatego że jednemu pojęciu przeciwstawiamy inne. Od dzieciństwa uczono nas iż są to dwa stany odrębne, - myśl i myśliciel, wyższe i niższe "ja", boskie i nie-boskie - a jedno z nich zawsze usiłujące rządzić, kierować i urabiać drugie. To pojęcie nam wpojono i stało się ono przyzwyczajeniem, przesądem, automatyczną skłonnością naszego myślenia. Sądzimy wciąż iż są to dwa różne stany. Stad nieustanne starcia i walka pomiędzy myślą a myślicielem.
Poobserwujmy własne myśli, przypatrzmy się im uważnie, a przekonamy się iż zwykłym codziennym faktem jest: myśliciel usiłujący rządzić, kierować, urabiać swe myśli, kształtujący je wedle pewnego wzoru, aby się stały bardziej szlachetne, zacne, szanowne i cnotliwe a odrzucający zakazane. Czyż nie robimy tego ciągle wszyscy?
A jeśli pytający jest żywy i czujny dlaczego zadaje pytanie czy myśliciel jest oddzielny? Czyż istnieje myśliciel jako jakaś odrębna istota, duchowa treść, nazwijmy to jak chcemy - wyższa jaźń, oddzielna od myśli? Czy istnieje myśliciel całkiem oddzielny od samej właściwości myślenia? Oczywistym jest że nie istnieje. Gdy nie myślę nie ma myśliciela, więc myśliciel jest wytworem myśli.
Nie chodzi bynajmniej aby moi słuchacze przyjmowali cokolwiek z tego co mówię, po prostu proszę obserwować własny sposób myślenia i jego drogi.
Jesteśmy w ciągłej rozterce, w starciach pomiędzy myślicielem a jego myślami. Ja chcę się skupić, a myśli się rozbiegają; ja komuś zazdroszczę, a nie powinienem być zazdrosny; z jednej strony jestem bardzo szlachetny, a z drugiej brzydki i mały. I wciąż jest to ścieranie się i walka. A jeśli chcę ją przekroczyć i wyjść poza nią, uwolnić się od tych ciągłych rozterek, muszę przekonać się czy rzeczywiście istnieje myśliciel oddzielnie i niezależnie od myśli. Myśli nasze są przemijające i wciąż się zmieniają, a widząc ten ich ciągle zmieniający się łańcuch, budzi się w nas chęć ustanowienia myśliciela, który byłby stały i niezniszczalny. Czyli myśl, "ja" - nadałem sobie sam cechę niezniszczalności. Więc myślą stworzyłem myśliciela - tego który poznaje, gromadzi, który może wybierać i przezwyciężać wszelkie trudności. Ale myśliciel jest częścią procesu myślenia. W istocie istnieje tylko myślenie.

#filozofia #krishnamurti
  • 2
  • Odpowiedz