Wpis z mikrobloga

@Dziki_Odyniec: Nie, to jest oznaka że ktoś został wychowany jak dzikus i nie szanuje cudzej własności, ani niczego co dostał bo mama z tatą zaraz kupią nowe, do tego dochodzi wrodzona niezdarność różowych i brak przewidzenia skutków swojego działania. Ktoś na to pracował, ma dla niego jakaś wartość, dba o to, ale może dlatego że nie chce kupować co chwila tej samej rzeczy ani nie widzi mu się używać w pół
Sporo ludzi sprząta swój dom bo to efekt biedy która sprawia, że nadal dla wielu własne mieszkanie czy dom to wyznacznik luksusu a nie zwykłe narzędzie ułatwiające życie. Wyda taki ostatnie pieniądze, zadłuży się a potem własne dziecko wyrzuci z domu bo w zabłoconych butach weszło i nie sprzątnęło po sobie.

#pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Papasanbaba: szczególnie, jak zdarzy się, że wody zbierze się trochę więcej (kilkukrotne wsiadanie i wysiadanie w ciągu śnieżnych dni) i woda dostanie się poza wycieraczkę - tak było u mojej matki, zaczęło gnić ( ͡º ͜ʖ͡º)