Wpis z mikrobloga

Mireczki jak żyć, przychodzi pacjent i zastanawiam się co lekarz miał na myśl...
Dodam że nie jest to Rutinoscorbin ani lek na wysypkę, gdzie przy pomyłce nic raczej groźnego się nie stanie...lekarz psychiatra wypisuje w taki sposób swoje lekarstwa.
Próba nakłonienia Pani doktor o staranniejsze wypisywanie nazw leków i dawek skończyła się prawie wyzwiskami w moim kierunku. Jak ja śmiem pouczać lekarza...( ͡° ʖ̯ ͡°)
#apteka #leki #medycyna #farmacja #zdrowie
puszka5 - Mireczki jak żyć, przychodzi pacjent i zastanawiam się co lekarz miał na my...

źródło: comment_fyyy34JDf14nEIp75Fptz8ZTJZ2NyM4b.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
@xSQr: Nie, nie jesteśmy szkoleni w takiej kaligrafii ;) domyśliłem się co to może być...ale ja powinienem wiedzieć na 100%, a nie się domyślać ;)
Chyba muszę znowu zatelefonować do Pani Doktor ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@xSQr: Nie, nie jesteśmy szkoleni w takiej kaligrafii ;) domyśliłem się co to może być...ale ja powinienem wiedzieć na 100%, a nie się domyślać ;)


@puszka5: Czyli to ty jesteś nieszczęsnym farmaceutą, który musi to deszyfrować?
  • Odpowiedz
@puszka5: żona (również farmaceutka) kiedyś uczyła lekarza jak wypisywać recepty (dawkowanie, refundacje itp.) Było to tak interesujące, że pani doktor zawołała nawet koleżanki z sąsiednich gabinetów, żeby również wiedziały na przyszłość.

#coolstory
  • Odpowiedz
@Vladimir_Kotkov: Fajnie jak lekarze okazują się być zwykłymi ludźmi, którzy przyjmują krytykę i dobre rady...gorzej jak mają się za pępek świata i próba nakłonienia do ładniejszego pisania kończy się obrazą...
  • Odpowiedz
@sayan: to zależy. W ustawie jest napisane, że ma to być telefon „do bezpośredniego kontaktu z osobą wystawiającą receptę”, ale dużo lekarzy zamiast tego wstawia tam nr kontaktowy do przychodni.
  • Odpowiedz
@puszka5: niestety niektórzy lekarze potrafią spieprzyć nawet DRUKOWANĄ receptę :D Nie dość, że wskakują koło nazwy leku elementy kodu(?), to daje taki receptę, na której nic nie widać... toner się kończył, drukarka się zacięła, nie wiem, ale kapnęłam się dopiero w aptece. Smutek.
  • Odpowiedz