Wpis z mikrobloga

K---a mać.

Kto postanowił przetestować win10? No ja.
Kto miał zaszyfrowany drugi dysk w komputerze i NASa z backupami? No ja.
Komu j----y cwel Windows postanowił podczas instalacji zaorać dysk i NASa, bo uznał, że skoro nie może ich odczytać to są "uszkodzone"? NO K---A MI.
Kto będzie się teraz j---ł z próbą odratowania 6TB zaszyfrowanych wolumenów TrueCrypta z nikłą szansą na odratowanie czegokolwiek z ostatnich 2 lat z hakiem? No k---a ja.

Microsoft cwel. Nigdy k---a więcej windowsa.

#windows10 #k------c
  • 113
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@benethor: Nadal nie ogarniam, jak można sformatować przypadkowo dysk NAS, jeśli wystawiony jest tradycyjnie po SMB/NFS czy choćby WebDAV. No chyba że wystawiłeś iSCSI, ale wtedy podpięcie dysku raczej już po instalacji...
  • Odpowiedz
@benethor: przechodziłem przez to. Życie nauczyło mnie odłączać wszystko co nie jest dyskiem C, podczas instalacji jakiegokolwiek systemu. Te zjeby z mikroszitu nie potrafią tego naprawić od windowsa 98 "dysk cały mój, r--------l partycje, c--j z tym co tam jest". Wiem co czujesz stary..
  • Odpowiedz
Microsoft cwel. Nigdy k---a więcej windowsa.


@benethor: bo nie umiesz przeczytac co jest napisane? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mialem podobna sytuacje, zaszyfrowane partycje i takie tam - nawet dwa dyski SSD (kto bogatemu zabroni) - i cala instalacja odbyla sie bezproblemowo i ani pol bajta nie zmienilo sie tam gdzie nie miało.
  • Odpowiedz
jak spada wydajność zspisu/odczytu po szyfrowaniu?

ok. 15%. W przypadku SSD nawet tego nie zauważasz, dla talerzaków nadal nie ma najmniejszego problemu z obsługą wideo w 4k


@KokiX @benethor: no ośmielę się nie zgodzić. W przypadku tc to właśnie dla talerzaków nie ma znaczenia, w przypadku truecryptowania ssd z sandforce'ami random r/w 4k leci w dół o jakieś 60%, dlatego zmieniłem na evo 850 z hyperxa 3k i tc/vc na diskcryptora, ale nie zamierzam nikogo nawracać bo dc nie jest wieloplatformowy i szyfruje tylko dyski, żadne kontenery nie wchodzą w grę.

Problem w tym, że Malware as a Service przy instalacji postanowił, że skoro nie zna systemu plików zainstalowanego na NASie i drugim dysku, to ma pełne prawo
  • Odpowiedz
@benethor: dawaj znać jak postępy bo miałem jakiś czas temu niemal dokładnie taką samą sytuację, ale u mnie szlag trafił aż 10 lat pracy. Myślisz, że warto zbierać pieniądze i wysłać go do jakichś mądrych ludzi, którzy je odzyskają? Systemy plików uwalone i za nic nie da się z nimi współpracować.
  • Odpowiedz
@benethor: Are you syrius? Stawialem u siebie win10... 4 podpięte dyski, jeden zaszyfrowany przez dc, 2 normalnie zapchane danymi.wina wrzucalem na ssd i nic nie stracilem. No ale jak się klika dalej dalej dalej to pozostaje Ci mac...
  • Odpowiedz
@benethor: instalator niczego sam nie zrobił - sam musiałeś tapnąć i wybrać zły dysk, i jeszcze zaakceptować format. Dokładnie to samo zrobiłem, odzyskane wszystko poza katalogami które cholera wie czemu miały ustawione kompresowanie (archiwum WTW).
  • Odpowiedz