[rraaddeekk]

Ostatnio pociągiem jechałem ponad 10 lat temu.
Dziś jadę intercity. Pierwsza klasa.
Mówili, że będzie fajnie... eh.

Tak trzęsie i wpada w rezonans, jak samochód, który ma niewyrażone i pogięte felgi po mocnym dzwonie, a do tego zawieszenie zużyte.
Przy hamowaniu... tarcze hamulcowe pogięte jak nic ;-).
To masakra jakaś jest. Nie da się nic czytać.
Nawet trudno siedzieć w tym dyskomforcie.
Nigdy więcej pociągów!

PS
Na dworcu w Rzeszowie, aby dojść na peron drugi trzeba pokonać podziemne przejście.
Niby normalna rzecz, ale nie ma nawet pochylini po której można jechać walizką.
Jak sobie radzą marki z dzieckiem w wózku to nie mam pojęcia.
O inwalidach nawet nie wspominam.
Wstyd.
Trochę cementu i kawałek schodów można "wyprostować", ale nikt o tym nie myśli.

#pkp
#pkpintercity
#intercity

[jacekKobr]

Przy hamowaniu... tarcze hamulcowe pogięte jak nic ;-).

@rraaddeekk: W tym pociągu z całą pewnością nie ma wagonu wyposażonego hamulce tarczowe.

Tak trzęsie i wpada w rezonans

Może jest podkuty? Opis pasuje do wężykowania w EN57, ale to przecież zmodernizowany wagon Y...

Na dworcu w Rzeszowie, aby dojść na peron drugi trzeba pokonać podziemne przejście.

Niby normalna rzecz, ale nie ma nawet pochylini po której można jechać walizką.

Jak sobie radzą

[rraaddeekk]

@jacekKobr: z tymi tarczami to przecież sarkazm.
Porównywałem do samochodu.
Pierwsza myśl że opony niewyrażone i felgi pogięte - to w czasie jazdy ;-)

[jacekKobr]

@rraaddeekk:

felgi pogięte

No to pasuje do podkucia.

[rraaddeekk]

@jacekKobr: Skoro tak myślą juz ponad 10 lat to ile lat zabierze im realizacja? ;-)

[rraaddeekk]

@jacekKobr: po co takie podkucie? aby całkowicie zniechęcić pasażerów do pociągów?

[jacekKobr]

@rraaddeekk: W trakcie hamowania się podkuło (płaskie miejsce na obręczy). Zdarza się czasem. Nawet w ED250.

[tarantulaw2]

@rraaddeekk: Ale przynajmniej gniazdka są ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[rraaddeekk]

@jacekKobr: to zupełnie jak w samochodzie. Z tym ze to się nazywa wyzabkowanie opon.
Wtedy opony są głośne.

[rraaddeekk]

@tarantulaw2: są. nie sprawdzałem czy działają. Naładowalem telefon przed wyjściem z domu.

[jacekKobr]

@rraaddeekk: W samochodzie jest chyba ABS, po to by sie nie przyblokowało koło przy hamowaniu. A w pociągu nie ma :( Siedzisz w pierwszym lub ostatnim przedziale wagonu?

[tarantulaw2]

@rraaddeekk: jak się świeci przy gniazdku to działają.

[rraaddeekk]

@jacekKobr: aż wyszedłem policzyć ;-)
W czwartym siedzę.

Przy ABS tez się zabkuja.
Szczególnie na tylnej osi niektóre modele mają tendencję do ząbkowanie opon. Ale to już zupełnie inna historia.
Przy hamowaniu awaryjnym w autach bez ABS faktycznie mogą się plackowato ścierac.

[jacekKobr]

W czwartym siedzę.

@rraaddeekk: Hm. To słabo. Raczej nad wózkiem nie siedzisz, nie powinno być tak odczuwalne. Był już kierownik/konduktor?

[rraaddeekk]

@jacekKobr: Tak. Była kontrola biletów.

[jacekKobr]

@rraaddeekk: Mogłeś zapytac czy jest miejsce zeby sie przesiasc, bo podkuty i mocno daje sie we znaki :P

[rraaddeekk]

@jacekKobr: mh.... to nie jest tak ze wszędzie będzie to samo?
Pierwszej klasy chyba jest tylko 1 wagon.

[rraaddeekk]

@jacekKobr: a drgania takie ze aż policzki mi się trzęsą. Naprawdę nie przesadzam.

[jacekKobr]

@rraaddeekk: No w innym wagonie powinno tego nie być. Albo przedział dalej... Chociaż 4. to prawie środek wagonu. Dziwne troche.

[rraaddeekk]

@jacekKobr: gadałem z pasezerem obok mnie siedzącym. Często jeździ i tak nigdy jeszcze nie było. Pechowo trafiłem.

[rraaddeekk]

@jacekKobr: rozmawiałem z konduktorką. Stwierdziła, że faktycznie jest "kiepsko skręcony".
Zgłosi i opatrzą to w Krakowie, bo tam będzie stał prawie pół godziny.
Ciekawe czy coś mogą naprawić w pół h.
Jest tylko 1 wagon pierwszej klasy wiec nie ma gdzie się przesiadać.