Wpis z mikrobloga

#!$%@?ą mnie zasady rządzące tym światem. Praca, odpoczynek, tv, praca, odpoczynek, tv. Nie ma na nic czasu.
Czasami myślę sobie, żeby zrobić własny ogródek i hodować na nim owoce, i warzywa. Oprócz tego pasać krowy, owce i barany. Wstawać sobie o zgodnie z zegarem biologicznym. Wychodzić z synem na pole, zebrać trochę malin do koszyczka. Położyć się wśród złocistego zboża na kocu obok żony i leżeć tak przez parę godzin. Nie chciałbym mieć na głowie żadnych zusów, krusów i innych popierdółek. Nie chciałbym, żeby jakieś sztuczne, niezgodne z naturą wynalazki typu samochody przejeżdżały mi pod nosem i zatruwały jakimś gównem. Czemu do jasnej cholery tak nie może być? Czemu jest tak jak teraz? Tak #!$%@? tym materializmem i innymi pierdołami, które wmawia nam się, że są ważne i bez których byśmy sobie nie poradzili..

#marzenia #takbedzie #gorzkiezale #neuropa
  • 5
@Rabarabara: Tak, zajebiście to wygląda jak się tak o tym myśli. Ale w realu, to tak mieli ludzie przez tysiąclecia - zapierdziel od rana do wieczora, strach dupę ściska czy burza plonów nie zniszczy albo choróbsko nie zabije chudoby, nie ma zmiłuj czy niedziela czy sobota, jak żniwa to i w nocy się robi zanim deszcz spadnie, tak samo przy sianokosach, a i tak na przednówku żarcie kory i młodych pędów,
@Tajch: Miałam właśnie pisać to samo. Praca na roli to bardzo ciężka i stresująca praca, bez urlopu, bez sylwestra czy jakiś innych dni, bo zwierzęta muszą jeść codziennie. Z resztą w takim modelu życie wygląda tak samo. Cały dzień zapieprzasz, a wieczorem odpoczynek i tak każdego dnia...