Wpis z mikrobloga

Łódzkie mirki wieści odnośnie #lodznapiwo: w głosowaniu wygrała sobota 06.02 z wynikiem 6,2,3. Zostaje temat #grybezpradu - z lokali typowo pod gry znam Instert Coin i Dżojstik, które są słabo przystosowane pod większą grupę ludzi, może w Insercie jakby zestawić stoły w tej dalszej salce, to dałoby jeszcze radę. Co wy na to by iść do "normalnego" lokalu jak Z Innej Beczki czy Chmielowa i przynieść coś ze sobą? Mogę coś wypożyczyć, jak ktoś ma swoje gry to też fajnie jak przyniesie.
Zostaje jeszcze sprawa liczebności - 8 osób wybrało ten termin, jak ktoś nie wybrał, a chce przyjść, to niech się odezwie, żeby rezerwacja nie była za mała i potem było gdzie usiąść. Wiadomo, że nie musi być co do osoby i na spontanie można wbić bez zapowiedzi, ale jak rezerwacja pójdzie na 10+ osób, a będzie tyle co poprzednio, to będzie lipa.
#lodz #lodzwydarzenia
  • 36
Wykorzystam wątek. Czy ktoś znalazłby dla mnie kawałek podłogi (tak z metr na dwa) z soboty na niedzielę? Manewru z wracaniem pociągiem tej samej nocy wolałbym nie powtarzać. Ddobrej duszyczce się ładnie odwdzięczę.
Generalnie jak coś, to mam jedną wolną kanapę, mieszkanie zaraz po przeprowadzce więc szalu nie ma, ale jak ktoś potrzebowałby się jedną noc kimnąć to raczej nie ma poroblemu:)