Dziś szczęśliwa siódemeczka. Mimo duchoty dość przyjemnie mi się biegło i dostałam jakiś dziwny zastrzyk energii w okolicach piątego kilometra. Po terapii ze skórką cytrynową odcisk przestał aż tak dokuczać, za to troszkę pobolewa mnie podbicie lewej stopy. Przejdzie. ;)
@turbosowa: zazdroszcze Wam... Ja się muszę "męczyć, sapać" gdzieś do 7-8 km.... Ale jak już ODPALA to --- mam skrzydła! Ze trzy pary jak latawiec. @blackvanilla:
Dziś szczęśliwa siódemeczka. Mimo duchoty dość przyjemnie mi się biegło i dostałam jakiś dziwny zastrzyk energii w okolicach piątego kilometra. Po terapii ze skórką cytrynową odcisk przestał aż tak dokuczać, za to troszkę pobolewa mnie podbicie lewej stopy. Przejdzie. ;)
#sztafeta #biegajzwykopem #forrestroute #runforrestrun #bieganie2013 #bieganie
Komentarz usunięty przez autora