Wpis z mikrobloga

  • 1
Tyle tutaj jest obrońców moralnych postaw itp itd w związkach. Główny wpis dotyczący jakiejś laski z gołymi fotkami jest hitem, wszyscy są za naszym mirkiem, ja pozwolę postawić się w roli obserwatora. Z mojego doświadczenia z płcią piękna ( tak tak, w piwnicy ciężko o kontakt z nią) wnioskuję, że nie każdy musi mieć identyczne postrzeganie spraw między facetem a kobieta. Bo jak tu wybrać jedyna? Wszyscy wiemy że pierwsze zauroczenie, miłość trwa zależnie od osób, ale zazwyczaj maks do roku, potem zależnie od tego jakie druga połowa prezentuje wartości, jakie mamy w niej oparcie czy jaka jest w łóżku zostajemy z nią lub nie. Zresztą miłość wynika z tego jak myślimy o danej osobie, krótko- kochamy nasze wyobrażenie o drugiej osobie a nie ja ( stąd miłość od 1 wejrzenia). Ale jak już znajdziemy taka osobę z którą jest dobrze i czujemy to w środku to jak ma się do tego poped seksualny? Przecież to instynkt, jesteśmy jak zwierzę w tych kwestiach, jak można być wiernym całe życie widząc inna ' samice' , może być brzydsza ale co z tego jak ma u siebie z wyglądu coś innego niż wybranka? Chodzi tylko o uwolnienie testosteronu, mirki nie bądźcie w związkach, a jak już chcecie to stawiajcie sprawy jasno ( są udane związki w których skok w bok na jedną noc raz na jakiś okres czasu jest dopuszczony i to nie fikcja) no i tyle hehe, rozkminy z d--y :) #logikarozowychpaskow
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach