Wpis z mikrobloga

@edek-ecki: To ma być drugi kierunek zaoczny jak starczy mi hajsu (firma się będzie kręcić) - bardziej hobbistycznie póki co. Wiem, głupio to brzmi ale akurat interesuje się zarówno ekonomią i prawem i zastawiam się nad różnicami i co ew da większe profity.
  • Odpowiedz
@sisidor:

1. Jeżeli chcesz dobra pracę za niezłe pieniądze w korporacji finansowej i stać cię na trochę wysiłku to ekonomia.
2. jeżeli masz znajomości i jesteś w stanie gdzieś się zaczepić to prawo, w innym wypadku możesz zasilić kolejne rzesze bezrobotnych
3. Generalnie w praktyce przydaje się ekonomia i znajomość prawa do zawieranym umów (podyplomowe lub licencjat)
  • Odpowiedz
1. Jeżeli chcesz dobra pracę za niezłe pieniądze w korporacji finansowej i stać cię na trochę wysiłku to ekonomia.


@Xianist: Finanse, metody ilościowe.... Tfu, Ekonomia - jak co post wychodzi z Ciebie ekspert. Ekonomia, pod warunkiem że zaczepi się jako ekonomista dla jakiegoś z banków.
  • Odpowiedz
@skejna:

(jak co post wychodzi z Ciebie ekspert)


Z ciebie wychodzi natomiast totalny buc, który pokazuje to na każdym kroku ( ͡° ͜ʖ ͡°). Szkoda tylko, że twoja bucowatość implikuje konieczność
  • Odpowiedz
@Xianist: Oczywiście, że po studiach to ty możesz co najwyżej w korpo albo w biurze taty pracować. Prawnicy po aplikacji czy to sędziowie, prokuratorzy czy chociażby adwokaci mają o wiele większe szanse na znalezienie pracy a nawet gdyby nie to założenie własnej kancelarii.
  • Odpowiedz
@skejna: Nie wiem czy zauważyłeś, kolega nie pytał o zasadność ekonomii dał tylko ograniczony wybór, do dwóch alternatyw. Ty natomiast cały czas swoje ( ͡° ͜ʖ ͡°) Piszesz o oczywistościach jednak skoro ktoś pyta o studia prawnicze i czystą ekonomie to raczej metody ilościowe i matematyka nie są jego najmocniejszą stroną.
  • Odpowiedz
@DooWo: Powiem tak jak ktoś jest naprawdę dobry to i tak sobie poradzi gdyż chętnych do tego żeby podjąć większy nakład pracy i nauki jest dużo mniejszy, Zatem powodzenia ;)
  • Odpowiedz