Wpis z mikrobloga

@ReniferApokalipsy: Nie będę Ci wstawiać przykładów świetnych rapowych numerów, które są wolne od przekleństw i niosą ze sobą jakieś przesłanie, bo to internet, więc i tak nie przeprosisz, ale ferowanie takich wyroków na tematów o których się nie ma zielonego pojęcia dość dużo mówi o ograniczeniu wygłaszającego.
  • Odpowiedz
@ReniferApokalipsy: można normalnie słuchać codziennie, bo jest wiele motywujacych piosenek np. podczas ćwiczeń na siłowni fajnie wpadają w ucho, nakręcają na cięższa pracę ćwicząc
  • Odpowiedz
@ReniferApokalipsy: Generalnie podzielam zdanie - to melorymowanie ciężko nazwać muzyką, a gdy patrzy się na całokształt kulturowy w postaci hiphopu, to ręce opadają - bieda umysłowa. Wiadomo, są perełki, niektóre piosenki mają fajne zwrotki, ciekawe rymy. Czasem nawet jak ukradną komuś podkład muzyczny, to nawet znośnie go przerobią, że da się tego słuchać. No, ale wyjątki potwierdzają regułę - generalizując to rapsy to dno, a trendy w tym wyznaczają bożyszcze
  • Odpowiedz
Powiedzcie mi jak z własnej woli można słuchać rapu codziennie? Przecież to jest gówno nie muzyka.


@ReniferApokalipsy: najweselej jest jak człowiek sobie idzie chodnikiem, a obok taki ogolony półgłówek niesie w łapie jakiegoś smartfona z puszczonym na pełną głośność gówno w którym słychać tylko bluzgi przeplatane "#!$%@?ć psiarnię"... normalnie kwiat młodzieży.
  • Odpowiedz