Wpis z mikrobloga

Mireczki, co się odpiernikowało, to ja nawet nie.

Jeżdżę na #rower już jakieś dwa lata codziennie do pracy.
Jakiś czas temu przeczytałam tutaj wpis o mitycznym (dla mnie) pozdrawianiu się rowerzystów ręką.
Może to przez rower B-twin, może przez brak profesjonalnych ubrań (ew. przez mordę 1/10), ale nigdy jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś do mnie podniósł rękę, myślałam, że to jakaś legenda.

A dziś, w ten piękny śnieżny dzień zaskoczył mnie pan rowerzysta chyba wiozący pizzę na plecach z tego, co widziałam.
Tak bardzo mnie zaskoczył, że zdążyłam tylko zaserwować uśmiech numer 4 i przejechał, a ja nie zjarzyłam, że też bym mogła podnieść rękę.

Tak więc serdeczne pozdrowienia dla pana kuriera rowerowego pizzowego (to w ogóle możliwe, i to o tej porze? straszne cięcie kosztów) i przepraszam, że odwzajemniłam pozdrowienie jedynie uśmiechem - mam nadzieję, że dało się zrozumieć, następnym razem postaram się poprawić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#niecoolstory
  • 14
@civi88: na górskich szlakach 99% rowerzystów się pozdrawia , na asfalcie jakieś 60% , wyłamują się ci najbardziej "pro" w najdroższych ciuchach , to moje obserwacje , zazwyczaj ja pierwszy podnoszę łapkę
@civi88: no to jedź po mieście i pozdrawiaj wszystkich, pozdro :P Bardziej kierowcy tramwajów czy autobusów jak już.
@mersi: no to słabo mu wyszło xP Zresztą w ogóle podrywanie mnie na rowerze jest ciężkie, bo mam słuchawki (HURR DURR JAK MOŻNA JEŹDZIĆ W SŁUCHAWKACH TO NIEBEZPIECZNE GIŃ NIEODPOWIEDZIALNA NIEWIASTO)
@civi88: Szosowcy bardzo często. Znam i takich na MTB, co prawie każdemu machną lub krzykną cześć. W sumie sama niezależnie od roweru staram się pozdrawiać. W Anglii za to spotkałam się z tak miłym zwyczajem, że poza miastem dosłownie każdy rowerzysta Cię witał albo zagadał jak się jechało w jedną stronę.
@noelo_cohelo: Zauważyłem że:
- sakwiarz pozdrowi sakwiarza,
- MTB i szosa pozdrawiają się nawzajem, ale tylko gdy jest pełne umundurowanie (szczególnie kask robi różnicę),
- w "trudnych warunkach" ludzie są chętniejsi do machania ("witaj, twardzielu, też jesteś tak twardy jak ja, widzę").
- no i czasem trafi się jakiś dziwak, co macha do wszystkiego, co się rusza.

@trace_error:
#pr0szosa #golenogi i takie tam, widzę.