Wpis z mikrobloga

@Cybe: Śniadanie to często ~0,5kg kiełbasy (swojska, od pana co handluje w stodole) smażonej na patelni z warzywami. Ewentualnie jakaś szyna w plastrach smażona na patelni. Jak brak mięsa w lodówce to jem szklankę owsianki zblenderowaną z 300ml mleka. Kolacja to posiłek zaraz po treningu przez większość tygodnia i jest to 300ml mleka zblęderowane z 250g twarogu i cukrem/słodzikiem dla smaku. Często na kolację zapycham się jeszcze frytkami z warzywami na
  • Odpowiedz
@Cybe: jeśli #mikrokoksy, to śniadanie obowiązkowe. jak nie lubisz klasycznych, przerzuć się na sniadania tłuszczowe - smaczne, a można ograniczyć nawet do tak banalnych w przyjęciu form jak kawa kuloodporna
  • Odpowiedz