Wpis z mikrobloga

Czytam sobie książkę i wrzucam tu ciekawy fragment co by do niego czasem wracać.

Wolność słowa stanowi co prawda ważkie zwycięstwo w bitwie przeciw dawnym

ograniczeniom; zapominamy jednak, ze człowiek nowoczesny znajduje się w sytuacji, w której

wiele z tego, co sam myśli i mówi, myślą i mówią wszyscy inni; ze nie osiągnął jeszcze

zdolności myślenia w sposób odrębny - tj. samodzielny - a przecież tylko to może nadać sens

jego twierdzeniu, ze nikt nie przeszkadza mu w wyrażaniu myśli. Albo dumni jesteśmy, iż w

kierowaniu swym życiem człowiek wyzwolił się od zewnętrznych autorytetów, mówiących

mu, co robić, a czego nie robić.


Zapominamy przy tym o roli anonimowych autorytetów, takich

jak opinia publiczna i zdrowy rozum; są one tak potężne tylko dzięki naszej całkowitej

gotowości zastosowania się do tego, czego się od nas oczekuje, oraz dzięki równie potężnej

obawie przed odróżnianiem się od innych. Innymi słowy, jesteśmy zafascynowani rosnącą

wolnością od autorytetów zewnętrznych, a ślepi na istnienie wewnętrznych hamulców,

przymusów i leków, które wyraźnie podkopują znaczenie zwycięstw odniesionych przez

wolność nad jej tradycyjnymi wrogami.



#neuropa #filozofia #psychologia #erichfromm #cytatywielkichludzi
  • 4
@tr0yl: Czym tutaj jest "zdrowy rozum"? Chodzi o tzw. "commons sense", czyli jakiś rodzaj społecznego szablonu, czy też autor głosi ideę wolności myślenia niezmąconej przez nic, nawet przez zasady logicznego myślenia?
@Kampala: Hmm, bardziej pasuje tu pierwsza z wymienionych opcji. Przemawia za tym dalsza część zdania, gdzie mówi o przystosowywaniu się do oczekiwań społeczeństwa, czyli jak to nazwałeś "społeczny szablon" - rozsądek. Ale jest to dopiero pierwsza moja książka Fromma i w sumie nie wiem jak się zapatrywał na czynniki determinujące nasze myślenie.