Wpis z mikrobloga

@tajemniktv: Im więcej myślisz nad sensem życia, tym mniej sensu w życiu. Myślenie i powaga to choroba umysłu. Szczęśliwi ludzie nie rozmyślają a po prostu robią co lubią.

Przechodziłem przez to wielokrotnie. Przestań traktować życie poważnie. Wypij browara, posłuchaj dobrej muzyki. Dałbym ci moją muzykę, ale możesz mieć zupełnie inny gust muzyczny :p
@Phallusimpudicus: To ma sens :)
Może dlatego zazwyczaj jestem smutny i prawdopodobnie mam

Depresję i nerwicę wg. Tajemnika (Choroba zmodyfikowana przez TajemnikTV, Wszyskie Prawa Zastrzeżone)


Przestań traktować życie poważnie.

Czuje że jak przestanę to zrobię coś złego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Możesz muzykę zapodać. Jestem otwarty na propozycję. Spróbuję porad!

@tajemniktv: Nie próbuj. Ja tak po prostu żyję. A jestem w bardzo trudnej sytuacji materialnej. Ja po prostu nie martwię się życiem, ale jednocześnie cały czas pracuję nad swoim życiem, nad sobą, nad swoją pracą, nad swoją przyszłością.

W pewnym momencie swojego życia uświadomiłem sobie, że stres mi się nie opłaca.

Ostatnio podniecam się tym remixem: https://www.youtube.com/watch?v=xouuq1gCYA0
Z oryginalnego: https://www.youtube.com/watch?v=z64HCi2rQkE

Moja chora fascynacja tym kawałkiem sięga już 1.5 roku.

Nie mam
@Phallusimpudicus: Żebyś szybko wyszedł z tej trudnej sytuacji materialnej :(
W takim razie też tak będę żyć.

W pewnym momencie swojego życia uświadomiłem sobie, że stres mi się nie opłaca.

Kurde, właśnie z tym mam problem ( ͡° ʖ̯ ͡°) Nie potrafię się tego stresu wyzbyć.
Co do muzyki, niedługo przelecę sobie to co podałeś.

Dragon Slayer https://www.youtube.com/watch?v=-qNXxyr0mSA


Ojj takkk ( ͡°( ͡° ͜
@tajemniktv:
Ja się pozbyłem stresu jak przeczytałem jedno opracowanie naukowe, które pisze, że chroniczny stres uniemożliwia efektywne zapamiętywanie informacji. Czyli cała moja nauka idzie w piach. Od tamtego momentu mam tak głęboko #!$%@? na stres, że nawet moja obecna sytuacja mnie nie rusza. Oczywiście cały czas pracuję.
@Phallusimpudicus: Cholera, sześć dni temu to napisałem a Ty odpisujesz dopiero teraz?! ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Masz gdzieś to opracowanie?
Niedawno przeczytałem o Lecytynie, która podobno jest dobra na stres, stany depresyjne i takie tam. Przeczytaj.
@tajemniktv:
Chronic stress will also cause neurotransmitter resistance, inflammation, impaired memory and lower dopamine, acetylcholine, LTP, BDNF, neurogenesis and dendritic branching. Stress will also cause oxidative stress in your hippocampus or memory center via CRH.
http://selfhacked.com/2015/10/29/the-big-picture-why-does-stress-cause-your-body-to-break-down/

Stres powinien być krótki i odpowiadać na teraźniejsze zagrożenie, a nie trwać wiele miesięcy. To jest świat w którym żyjemy.
Lecytyna (sojowa) - testowałem, powoduje u mnie brain foga. Wolałbym brać lecytynę z jajek, ale