Aktywne Wpisy
s3b4 +984
Straciłem ojca. Właściwie to już wczoraj go pochowałem. Jakoś to do mnie nie trafia.
Miał ledwie 50 lat, a zmarł w nocy. Nie wiem z jakiego powodu - nikt nie chciał wiedzieć. Może się udusił, miał problemy z płucami po wypadku 14 lat temu i sine usta po próbach reanimacji. Może to źle zabrzmi, ale po śmierci chcieliśmy pozbyć się go jak najszybciej. Największy ból był, gdy widziało się go zimnego w
Miał ledwie 50 lat, a zmarł w nocy. Nie wiem z jakiego powodu - nikt nie chciał wiedzieć. Może się udusił, miał problemy z płucami po wypadku 14 lat temu i sine usta po próbach reanimacji. Może to źle zabrzmi, ale po śmierci chcieliśmy pozbyć się go jak najszybciej. Największy ból był, gdy widziało się go zimnego w
Na nocne rozmyślanie mnie naszło.
Ludzie cały czas próbują się przekrzykiwać. Narzucają sobie swoje racje, wykłócają się o słuszność poglądów. Jest takie zjawisko, jak zamrożenie umysłowe, czyli niezdolność do zmiany osądu na jakiś temat. Szczególnie silne jest, gdy nie ma żadnych czynników zmuszających do zrewidowania poglądów, np. decyzja nie musi być podjęta w odpowiednio krótkim czasie, nie mamy poczucia, że ktoś nas ocenia, ale za to mamy potrzebę posiadania jakiejś wiedzy. Dochodzi jeszcze presja grupy i konformizm, wtedy w ogóle wszyscy śpiewają tak, jak cała reszta.
Dawno odeszłam od prób przekonywania kogokolwiek do czegokolwiek. Powstrzymuję się od wydawania osądów, mogę tylko powiedzieć, że zgadzam się, lub nie i to uzasadnić, ale kim ja jestem, by powiedzieć komuś, że postąpił dobrze/źle?
To mała różnica pod względem doboru słownictwa, ale przekaz bardzo się różni. Zawsze staram się podchodzić do człowieka jednostkowo, bo każda ludzka historia jest inna. Nie narzucam poglądów.
Ale czasami chcę dawać ludziom do myślenia. Jeśli jest jedna osoba tutaj, która czytając moje teksty chociaż na chwilę przystanęła i skłoniło ją to do przemyśleń (bez względu na skutek), mówię śmiało, że osiągnęłam sukces.
#gawedapuncka #psychologia #etyka #przemyslenia
Właściwie każdy powinien cenić swoje opinie bardziej niż czyjeś. Nie oznacza to oczywiście, że nie powinien ich weryfikować, ale na wstępie, w Twojej głowie to chyba Twoje opinie powinny przeważać nad czyimiś? Potem w ogniu dyskusji możesz je jakoś konfrontować z argumentami przeciwnika i ewentualnie zmieniać jeśli się do nich przekonasz.
Ponadto wiedza merytoryczna może być podstawą do określenia słuszności czyichś