Ha, sukces! Dziś na obiad zrobiłem rodzicom wegeburgery, które zostały przyjęte bardzo ciepło. Nawet mój ojciec nie zwrócił kompletnie uwagi na brak mięsa, tylko wcinał, aż mu wąsy łopotały :D
nie pójdę więcej na siłownie, dzisiaj poszłam poćwiczyć brzuch na ławce. Najpierw jakiś chłop ciągle się podejrzanie gapił, potem drugi i widziałam jak śmieje się pod nosem. Wróciłam do domu i od razu się rozbeczałam #sport #silownia
#wegetarianizm #gotujzwykopem
@Twinkle: o, dzięki, jutro sobie zrobię