Wpis z mikrobloga

@Nebayh: Nie odpowiedzialem, bo nie jestem pewny tego mrozenia dlatego pytam was :-) Tak po prostu w tych opakowaniach hermetycznych do zamrazarki wrzucic? Zeby sie zmrozilo na kamien?
@PIWOWARSTWO: a ile ich ocalisz trzymajac np. tydzien zamrozone przed warzeniem zamiast w lodowce? a co sie siedzialo z tym chmielem jak plynal z USA? mrozenie dla mrozenia? sztuka dla sztuki?
@PIWOWARSTWO: do lodowki i owszem, ale nie do mrozenia, bo zimny jogurt smakuje lepiej, nie lubie cieplego i jakby byl transportowany w zlych warunkach, to by sie popsul a chmiel nie wiesz tego, na pewno nie byl mrozony przez dlugi czas
@RomeYY: Nie był mrożony przez długi czas, szybciej tracił swoje właściwości aromatyczne - wsadzenie do zamrażarki zamiast do lodówki nie wiąże się z żadnym wysiłkiem, poświęceniem, a chmiel często przechowuję i ponad miesiąc, nie tydzień. Kupuję surowce na kilka piw naprzód, żeby wyszło taniej, w dodatku używam chmielenia na zimno - a tego też nie robi się tydzień po zakupie, nawet w scenariuszu, w którym kupujemy surowce na jedno piwo. Nie
@PIWOWARSTWO: na wieksze ilosci tak, bo i terminy waznosci sa, logiczne, ale na male ilosci i zaraz do uzycia po prostu nie oplaca sie mrozic i uznawac tego za jakies mega wydarzenie i potrzebe, zreszte, te chmiele i tak juz sa bardzo dawno po zbiorach, wiec duzo tych olejkow juz nie oszczedzisz
@RomeYY: no właśnie nie uznaję tego za wydarzenie, po prostu je wrzucam do zamrażaka jak leci, zamiast zastanawiać się nad każdą paczką za ile czasu jej użyję i jak duży sens ma to w każdym konkretnym wypadku. Miejsce w zamrażaku jest za darmo.