Wpis z mikrobloga

Siema, mam pytanie do wszystkich. znajomy niedawno dostał od jakiegos gościa w nos ( nos złamany) a pozniej tamten gość uciekł ale znajomy spisał nr auta. wezwał karetkę, policje i podał im ze ja to niby widziałem. Ja widziałem tylko tyle jak już leżał z krwią na twarzy, ale jutro mam jechac i " powiedzieć policjantowi co widziałem". Tyle ze ja mało co pamiętam bo byłem dośc wstawiony. I teraz moje pytanie? CZy powiedziec ze nic nie widziałem? czy ze dopiero jak leżal z krwią? czy mowic że byłem nawalony? Proszę o pomoc
#policja
  • 10
Ale chodzi mi tez o to, że za chwile moge jechac za granice w celach zarobkowych i zebym nie musial zeznawac pozniej i miec przez to problemow ( nieprzywidziany przyjazd w celu zeznawania)? czy cos takiego