Wpis z mikrobloga

@urwisjakichmalo: no ryzykować można, albo cierpliwie czekać :) kolega jeździ drugi rok trójką w pełnym wyposażeniu, kupioną za 35 tyś (zaznaczam, że prawie 3 lata temu). A jedynka to faktycznie kobiecy wózek na zakupy, poza tym jest po prostu brzydka... A ta konkretna dodatkowo jest w najniższej wersji wyposażenia. Ja osobiście nie kupiłbym używanego samochodu w innej wersji niż topowa.
@CichooByc: hatchbacka rozumiem pod względem praktyczności, bo to po prostu małe autko, ale taki mały, dziwny coupe wygląda jak miniaturka serii 3... Nie wiem w ogóle skąd pomysł na tą szkaradę :) Z resztą hatchback jest równie okropny. Pojazd dla drobnej kobiety, bo u mężczyzny taki samochód wygląda jak substytut pełnowymiarowego coupe lub sedana.