Aktywne Wpisy
jozef-dzierzynski +940
#rod
#nieruchomosci
Czyli co, w jeden dzien na wykopie pojawiło się kilkadziesiąt kont które zaczęło szkalować rodosy i powtarzać dokładnie tą samą propagande o potrzebie zaorania rod i zrobienia tam parków? To nie jest wcale podejrzane.
Pochwalcie sie chłopaki z której agencji marketingowej jesteście, ile wam płacą za gównoposty na wypoku?
#nieruchomosci
Czyli co, w jeden dzien na wykopie pojawiło się kilkadziesiąt kont które zaczęło szkalować rodosy i powtarzać dokładnie tą samą propagande o potrzebie zaorania rod i zrobienia tam parków? To nie jest wcale podejrzane.
Pochwalcie sie chłopaki z której agencji marketingowej jesteście, ile wam płacą za gównoposty na wypoku?
mrukamani +33
Ostatnio byłem w sklepie kupić torbę do laptopa. Dwie osoby z obsługi, jeden przy kasie, drugi obsługuję jakąś parę. Na początku nie zwróciłem na nich uwagi, ale gdy okazał się, że miałem czekać, to musiałem coś robić. A że jestem nie było nic innego do roboty tylko patrzenie to postanowiłem popatrzeć na tę dziewczynę. Okazało się, że ładna była, z jakimś rudym kolesiem tableta przyszli kupować. Patrzałem na tę dziewczynę i widziałem, że ona też na mnie zerka. W pewnym momencie podszedłem oglądać te torby, odwracam się, a ta dziewczyna na mnie patrzy. Szybko odwróciła wzrok. Potem czekałem przy kasie na swoją kolej, a ona stała z tym swoim kolesiem i rozmawiali ze sprzedawcą o tabletach. W zasadzie ten rudy rozmawiał, bo ona tylko stała zamyślona. Znowu na mnie popatrzała, tym razem patrzeliśmy sobie w oczy parę sekund obydwoje hipnotyzując siebie na wzajem. Widać było, że nagle sobie uświadomiła, że sobie tak w oczy patrzymy i się odwróciła. Potem ja gadałem ze sprzedawcą, ale kątem oka widziałem, że na mnie spogląda. W tym momencie wiedziałem, że jej się podobam. Chłopak ze sprzedawcą przysunęli się bliżej i usłyszałem ich rozmowę. O #!$%@?, jak mi się jej zrobiło żal. Sprzedawca opowiada, że ten i ten tablet ma LTE, a koleś mówi: "yy ale LTE to jeszcze w Polsce nie ma przecież, to po co mi to". No jak można być takim ignorantem? Rozumiem, można nie oglądać TV, można nie czytać gazet, ale jak #!$%@? można nie trafić na reklamę w Internecie, czy chociażby #!$%@? bilbord. Ale prze dalej: "a może ipada pan pokaże". No i sprzedawca pokazuje mu, jakie są wersje i że ta i ta jest najtańsza, a koleś "a to za drogo, myślałem o czymś do tysiąca złotych na raty". No #!$%@?, w tym momencie to już w ogóle mi się żal go zrobiło. Koleś buty i koszulka Tomiego Hilfigera, a nie wiedział, że iPady są drogie. Wziąłem swoją torbę i wyszedłem ze sklepu. Potem w sumie pomyślałem, że nawet dobrze, że ta dziewczyna była z chłopakiem i nie musiałem do niej zagadywać, bo skoro zadaje się z debilami (tak, wiem, oceniam po paru usłyszanych zdaniach, ale to wystarczy) to pomimo pociągu fizycznego i tak byśmy pewnie do siebie nie pasowali. Z tą radosną myślą poszedłem do domu.
@Wojt_ASR: no też później tak pomyślałem.