Wpis z mikrobloga

A konkretnie to jest tak:

zazdrosny pracownik ABW, przy pomocy koli z ABW, #!$%@?ł swą niestabilną pannę i w ramach wymiaru sprawiedliwości wsadził do kryminału gostka, który pechowo ją po pijaku odprowadzał. Ten, dostrzegł swą niemoc i moc tamtego, przy tym zdał sobie sprawę, że nie poradzi sobie o własnych siłach ze Smutnymi Panami oraz Opinią Publiczną, więc lepiej będzie przyznać się do jakiegoś absurdu i dostać dwa lata jak dla brata, niż skończyć jak ta panna w bagażniku samochodu ABW.

Ktoś z Was postąpiłby inaczej?

#ewatylman
  • 195
@lavinka:
O co kaman z tymi pozorami? Można być niedobrym gościem - Niebieski pewnie za dobrym nie był - bo dał się bandytom zastraszyć i oddał kobietę, która odprowadzał, ale ci bandyci mogli być z ABW, więc uznał, że fifty-fifty, czyli koledzy Ewy
@1korner: Ta jasne... Myślisz że kazdy kto pracuje w abw, może sobie tak bezkarnie "#!$%@?ć" kogo chce, i nie poniesie za to żadnych konsekwencji?!! I niby jej facet miałby wszystkich wszedzie poustawiac (nawet w prookuraturze), tak żeby go kryli??(ʘʘ) To kim on by musiał być?!! Żaden obywatel w tym kraju nie jest wyjęty spod prawa... ( ͡º ͜ʖ͡º)
@1korner: @lavinka: tu nie chodzi o pozory. Do zabójstwa wystarczy impuls. Nawarstwienie się wku*wienia spowodowanego niańczeniem pijanej kobiety może spowodować ten impuls. Jedno nieprzychylne słowo z ust pijanej kobiety może spowodować ten impuls. Alkohol obniża barierę powstania tego impulsu. Kilka sekund i możesz prz**#!$%@?ć sobie całe życie. Nie bronię go bo nie wierzę w nieszczęśliwy wypadek, ale jakoś w porwanie po tak długim czasie też nie wierzę.
@katyperry92:
masz rację, tak nie myślę - on miał tam za mało wpływów. Myślę jednak, że jeśli Adamowi O. pomogli kole z ABW to skandal z tym, że kilku koli z ABW uprowadza pannę w centrum wielkiego miasta jest tak kompromitujący, że szef ABW może się bać o własną głowę, a i cała służba może stanąć pod znakiem zapytania o sensowność istnienia. Ci ludzi mogą więc walczyć nie o jakiegoś tam
@lavinka: a jaki on dla niej znajomy? Pracowali ze sobą i to wszystko? Zapewne widziałaś te jego fotki na portalach. Tu sweet focia, tam sweet focia. Typ narcystyczny. Wg mnie wystarczyło, że Ewa dość porządnie go zwyzywała (lekko mówiąc) i to mogło wystarczyć.
@fl4izdn4g: Akurat częściej zabijają osoby związane z ofiarą emocjonalnie. Więc tu tym bardziej Ci się teoria rozjeżdża. I nie mówię, że jej nie zabił, to po prostu jedna z możliwości.
@fl4izdn4g:
po pierwsze, to co wyżej napisałeś o impulsie jest niemożliwe w przypadku tej pary. to jest gadanie hipotetyczne.

Po drugie, skąd Ty wiesz, że ona go zwyzywała?! Ta dziewczyna go kochała! Przypatrz się wszystkiemu wcześniej i w trakcie imprezy , a zauważysz. Ona poszła by z nim być na tej imprezie, spiła się dla niego, wylazła z nim z knajpy, odstawiła swego chłopa telefonicznie, siedziała z nim godzinę. Czego jeszcze
@1korner: Myślę, że jednak kole z abw nie byliby aż takimi idiotami... Zresztą, po co miałby ją zabijać? Jak mu nie pasowała to mógł ją zostawić przecież.. a nie tam zaraz mordować i to jeszcze z kumplami(ʘʘ)(ʘʘ)