[pol_gauka]

Mireczki, czas się pochwalić małym sukcesem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Startowałem ze 117 kg... dziś rano na wadze 109,8 kg (nowa waga, kiedy zakładałem ten tag ważyłem się na starej i na niej pokazuje 108,8 kg)
Nie odczuwam żadnych negatywnych skutków diety, nie chodzę głodny ani nerwowy :)
Z pozytywów:
- dużo lepsza kondycja,
- przestałem chrapać i lepiej się wysypiam
- mieszcze się w ciuchy sprzed 3 lat (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

Do celu jeszcze prawie 10kg.
Niestety brzuch zmniejszył się niewiele.
Trening troszkę zaniedbany w czasie świąt.

#polchudnie #redukcja #odchudzanie

[a.....7]

@pol_gauka: trzymam kciuki, ja ze 113kg chcę spaść do 85kg, póki co przez tydzień tylko 1kg w dół ale jadę chwilowo na śmieciowym żarciu. w dodatku robię 100 dni bez alkoholu, chyba nie miałem takiej przerwy od 12 lat

będzie dobrze ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

[Kelemele]

@alojzzy7: ja ciągle do tego alkoholu się przymierzam, ale rano się przymierzam a wieczorem 2 browary. Kierwa

[AdamES]

@pol_gauka: Mi jeszcze 20kg zostało. Dzisiaj waga pokazała równiutko 100,0. W sobotę wracam do biegania. Miałem 2 tygodnie przerwy.

[a.....7]

@Kelemele: nie jest lekko, ja jestem sam od tygodnia w domu, kilka razy mnie kusiło żeby z tej lodówki w końcu coś wypić, ale nie ma #!$%@? nie jestem słaby

[Kelemele]

@alojzzy7: o kierwa, najgorsze że ja lubię chlanie. Trzeba coś pokminić, nastawić się odpowiednio. Ja na Twoim miejscu już bym dzioba moczył w piwku.

[a.....7]

@Kelemele: nie ma #!$%@?, 100 dni i basta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pol_gauka]

@alojzzy7: @Kelemele: Alkohol ograniczyłem do minimum, czasami przy jakiejś okazji trochę wódeczki, ale to sytuacje sporadyczne. Piwa nie piłem od połowy listopada, a wcześniej nie było wieczoru bez browarka :) teraz już nie ciągnie ale pierwsze dni były ciężkie

[Kelemele]

@pol_gauka: @alojzzy7: No to jest przynajmniej z kogo brać przykład.

[HyperXBang]

@pol_gauka: Piotrek to ty?

[pol_gauka]

@HyperXBang: yyy, raczej nie :)

[H.....a]

@pol_gauka: Od ilu tygodni się odchudzasz? Jakie stosujesz diety/ćwiczenia?

[pol_gauka]

@Hipokryta: Leci zdaje się 7 tydzień. Dieta zbilansowana ułożona na ok. 2500 kcal, ale najczęściej nie udaje mi się dobić do tego poziomu :) są dni że jem mniej, to zależy od trybu życia. Ogólnie stopniowo przechodzę na LowCarb, zmniejszam ilość węglowodanów.
Z ćwiczeń to co parę dni tzw. tabata prawie do porzygu, pomiędzy tym dni z prostymi ćwiczeniami domowymi typu pompki, przysiady, brzuszki.

[H.....a]

@pol_gauka: Kilo w tydzień, jak dla mnie duży sukces, powodzenia mikru! :D

[pol_gauka]

@Hipokryta: dzięki :) cisnę dalej :)